Foxx Foxx
97
BLOG

Reaktywacji część 2: od kuchni, czyli bigososfera - (nie)krótki

Foxx Foxx Polityka Obserwuj notkę 25
Tak się jakoś złożyło, że dyskusja, którą wywołał tad9 w wykonaniu polemistów o przeciwnych do niego poglądach sprowadza się do wątków, które "przerobiliśmy" przed wyborami. Odgrzewam to danie, gdyż w jakiś nadzwyczajny sposób się zrecyclowało i zyskało nową świeżość... Wracamy do 21.07.2007.

Punkt pierwszy.

Motto: Stoimy w obliczu kolejnej odsłony powiązań i UKŁADU postmagdalenkowców. I bardzo dobrze! I to jest warte zapłacenia ceny skorzystania ze wsparcia nawet Leppera. (Renata Rudecka-Kalinowska)

Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad napisaniem postu na temat sposobu postrzegania polityki przez część komentatorów zarówno z S24, jak i mediów. Powyższy tekst RRK oraz komentarz Wojciecha Mazowieckiego z aktualnego "Przekroju" (Co ci, Platformo szkodzi coś wreszcie zrobić, cnoty nawet troszeczkę stracić, jak w politykę leziesz, i ruszyć cztery litery z nieruchawego piedestału swej wyniosłości? Ten jedyny raz, by oddać sprawę polską pod osąd wyborców. A ty głupia, i chciałabyś i boisz się. Jak zwykle.) spowodowały, że jednak odgrzeję kilka kotletów. Dlaczego? Wyjaśnię to niżej, nieco je przyprawiając (bez korzystania z gotowego fixu z torebki, mam nadzieję).

Motyw ganienia PO za brak współpracy z Samoobroną i SLD w momencie przesileń rządowych przewijał się już parokrotnie (m.in. Tomasz Lis, Jacek Żakowski), dlaczego więc piszę o tym teraz? Otóż RRK w swojej trwającej kilka miesięcy intensywnej szarży na wraży obóz, wczorajszym komentarzem postawiła kropkę nad "i". Kreślony od pewnego czasu obraz liderów PiS wychowanych w domu komunistycznych działaczy, współpracujących z SB, itd., itp. został dopełniony. W Magdalence "dogadali się" Kaczyńscy z Samoobroną, czego efektem była ponad dekada dominacji "socjal-liberalnej" części dawnej opozycji, postkomunistów i ludzi odpowiadających za zbrodnie, które osądzane są dopiero teraz. Sojusz nieudaczników, którzy w opozycji "nic nie znaczyli" (do Magdalenki jeden z nich trafił np. wniesiony potajemnie w wazie z zupą jarzynową) z postkomunistyczną Samoobroną jest konsumpcją magdalenkowego "układu". Aby obalić tą straszną konstrukcję, należy współpracować nawet z... postkomunistyczną Samoobroną. Proste i logiczne.

U Wojciecha Mazowieckiego jest jeszcze prościej - to, co w drodze do osiągnięcia preferowanego celu politycznego w przypadku PiS jest "bankructwem", w odniesieniu do PO byłoby "straceniem cnoty troszeczkę", uzasadnionym samym faktem bycia uczestnikiem politycznej gry.

(źródło)

Jak napisałem w poprzedniej notce, dzisiaj na poziomie lokalnym PO w pełni sprostała podobnym oczekiwaniom. Za "Gazetą Wyborczą":

(...) Rozmowy z Samoobroną prowadzili parlamentarzyści PO. Szczegółowo opowiada nam teraz o tym Maciej Nawrocki, radny sejmiku i były szef Samoobrony w Gorzowie. Do przejścia namawiał go m.in. senator Henryk Maciej Woźniak, który nie mógł się nachwalić pracowitości radnych Andrzeja Leppera. Kilka tygodni temu powiedział o nich tak: - To perełki.

(...) Radni PO wypełniali kartki do głosowania przy stolikach, nie wchodzili za kurtynkę.

Dodatkowo na ręce patrzył im sekretarz PO Tomasz Możejko, który krążył po sali i przez ramię zerkał, jak radni kreślą krzyżyki. Platforma do komisji liczącej głosy nie dopuściła opozycji. - Jesteście doskonałymi uczniami Stalina! On wiedział, że decyduje ten, kto liczy głosy - awanturował się Kazimierz Pańtak z LiD.

Ostatecznie radni PO nie posłuchali swoich posłów i nie udało się odwołać wicemarszałka z PiS. Zabrakło jednego głosu. Usunięty został tylko członek zarządu z PiS. - To przez ten koszmarny styl liderów. Są u nas ludzie, którym nie podoba się, jak się ich bierze pod but - tłumaczy "Gazecie" anonimowo radny PO.

(źródło)

Punkt drugi.

W kontekście roli "służbistów" w partiach, rzeczywiście wybór między pułkownikiem Miodowiczem (inwigilacja prawicy, "sprawa Jaruckiej"), generałem Dukaczewskim (ostatnio tzw. "afera bakszyszowa" - ogólny zarys, ciekawostka, jurysdykcja III RP, a WSI), a trzódką kłębiącą się wokół A. Leppera jest dość trudny. Nie do końca rozumiem też, dlaczego któraś z tych formacji miałaby być bardziej "demokratyczna", czy "obywatelska" od innych. Na pewno można stwierdzić, że wielu ich zwolenników prezentuje postawy i klisze myślowe, które zarzuca przeciwnikom. Być może warto po raz kolejny przytoczyć dwa, kanoniczne już, cytaty z klasyka:

Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny (...) ("Gazeta Wyborcza", 21.08.2001)

Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji. Oni nie mają właściwie żadnego programu. Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania. Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby zajmowania stanowiska w trudnych sprawach. To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę. Udają, że nie są partią, a nią są. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie. ("Życie", 01.08.2001)

Stefan Niesiołowski.

(źródło)

A teraz możemy wrócić do faktów, które w oparciu o liczną listę newsów z rozmaitych mediów przytoczył tad9. Co ciekawe - z jednej strony spotkał się z krytyką, że opierał się wyłącznie na doniesieniach mediów w rodzaju "Naszego Dziennika", a z drugiej z wyśmiewaniem, iż przytacza "Gazetę Wyborczą" (w kontekście bojkotu mainstreamowych mediów przez część prawicowych blogerów, do którego tad9... nie przystąpił :) Wychodzi na to, że nie powinien podawać żadnych źródeł, a wtedy problemu by nie było. Problemu - czyli przytoczonych przez niego faktów.

Z obecnej perwspektywy szokuje jeszcze jedna rzecz. Przebłysk geniuszu (sic!) S. Niesiołowskiego. Czytając jego powyższe wypowiedzi, trudno nie zadać "kilku" pytań:

- jakie jest stanowisko PO w sprawie reformy finansów publicznych - jak ma ona wyglądać?
- jakie jest stanowisko PO w sprawie docelowej ordynacji podatkowej?
- jakie jest stanowisko PO w sprawie pochopnych manipulacji przy listach lektur przez MEN?
- jakie jest stanowisko PO w sprawie obecności polskich wojsk na międzynarodowych misjach wojskowych?
- jakie jest stanowisko PO w sprawie rosyjskiej ofensywy politycznej?
- jakie jest stanowisko PO w sprawie "niepodległości" Kosowa?
- jaka jest platformerska wizja mediów publicznych, skoro PO chce podporządkować je bezpośrednio rządowi? (ministrowi Skarbu)
- jaka jest platformerska wizja mediów prywatnych, skoro PO chce przekazać kompetencje koncesyjne w ręce urzędu podległego administracji rządowej?
- jakie jest stanowisko PO w sprawie reformy służby zdrowia?
- jakie jest stanowisko PO w sprawie finansowania zabiegów in-vitro?
- jakie jest stanowisko PO w sprawie finansowania zabiegów onkologicznych?
- jakie jest szczegółowe stanowisko PO w sprawie prywatyzacji szpitali?
- jakie jest szczegółowe stanowisko PO w sprawie reprywatyzacji mienia?
- jakie działania podejmuje rząd PO w kwestiach związanych z korupcją? (np. w PZPN)
- jakie jest stanowisko PO w sprawie bezpośredniej ingerencji ministra sprawiedliwości w działania prokuratury oraz jego występów w mediach?
- jaka jest wizja polityki kulturalnej PO?

Można tak bardzo długo. W czasach polityki obrazkowej wystarczą sondaże, w których osiąga się 113% poparcia. Tymiński też miał duże poparcie - i to wbrew "mediom głównego nurtu". W końcu wygrał z Mazowieckim.
Foxx
O mnie Foxx

foxx@autograf.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka