Zygmunt Białas Zygmunt Białas
666
BLOG

O Odessie i o Ukrainie - 02.05.2019.

Zygmunt Białas Zygmunt Białas Polityka Obserwuj notkę 2

2 maja 2014 roku - dziesiątki osób zginęły w Domu Związków Zawodowych w Odessie. Budynek został podpalony przez ultranacjonalistyczny tłum przy użyciu koktajli Mołotowa.

W masakrze w Odessie zginęło 48 osób, a 210 zostało rannych. Oleg Muzyka,  działacz polityczny, jest jednym z niewielu ocalałych z ataku. Wraz ze współautorem Saadim Isakovem zaprezentował swoją nową książkę na temat tragicznego incydentu i sytuacji na Ukrainie w Berlinie. Jego nowa książka nosi tytuł  "Ukraina: pięć lat po Odessie".

.

Co sprawiło, że napisałeś tę książkę?

.

Początkowo myślałem, że pamiętam wszystkie wydarzenia z tych pięciu lat - spotkania z posłami, dyskusje, pojawienie się w parlamencie. Kiedy zacząłem analizować to bliżej, zrozumiałem, że naprawdę to pamiętam wydarzenia z 2 maja 2014 roku. Nadal mam to przed oczyma: zmarli koledzy, ten ogień, dym, śmierć. Spokój i pokój, które nastąpiły potem, stopniowo znikają. Wtedy moi przyjaciele poradzili mi, żebym wszystko umieścił na papierze. Nie musiałem długo zastanawiać się, kogo włączyć do tego projektu; zwróciłem się do moich przyjaciół: Saadi Isakova, Franka Schumanna, Lilii Bersuch. Tak więc ta narracja dokumentalna ujrzała światło dzienne.

.

Co wydarzyło się w ciągu pięciu lat i jak widzisz sytuację dzisiaj, pięć lat po katastrofie w centrum związkowym Odessy?

.

Nie żałuję tego, że ​​byłem w tych dniach w Odessie. Wraz z moimi kolegami i przyjaciółmi próbowałem chronić moje miasto przed zbliżającym się nacjonalizmem, który powoli przekształca się dziś w faszyzm. Nie żałuję tego! Żałuję tylko, że moi przyjaciele i koledzy zginęli. Wszystko pozostaje tutaj takie samo. Przez ostatnie pięć lat udało mi się przełamać blokadę informacyjną. Nastąpiły spotkania, debaty, filmy. Cały czas o tym myślę, żyję z tym, zasypiam i budzę się z tym. I nie przestanę, póki sytuacja na Ukrainie się nie zmieni.

.

Jaka jest dziś sytuacja w Odessie?

.

Utrzymuję kontakt z moimi rodakami. Z zewnątrz miasto wydaje się spokojne. Ale jeśli spojrzysz głębiej, możesz zobaczyć nazistowskie marsze w Odessie: 14 października, 2 marca 2018 r., 1 stycznia 2019 r. Często rozmawiam z przyjaciółmi, którzy często mają inny pogląd na to, co dzieje się na Ukrainie. To są blogerzy. Są oni przesłuchiwani przez SBU, zabiera się im sprzęt, na którym pracują. Ukraińscy nacjonaliści, żyjący w Odessie, wywierają psychiczną i fizyczną presję na działaczy, którzy mają inne zdanie - atakują, biją. Wiem to, ponieważ utrzymuję z nimi kontakt.

.

Ludzie, którzy byli na Kulikowym Polu - miejscu, w którym nastąpiła 02 maja katastrofa, są tam nadal w każdą niedzielę - nieustannie, przy każdej pogodzie. Również 02 maja przychodzą ludzie co roku, stoją tam i wspominają zmarłych. „Nigdy tego nie zapomnimy i nigdy nie wybaczymy” - to zdanie jest słyszane wielokrotnie. Ukraińscy nacjonaliści próbowali wcześniej tłumić ten ruch; myśleli, że mogą wywierać presję na starsze panie, ale ten ruch nie zyskał ostatnio dużego zainteresowania wśród nacjonalistów. Finansowanie zmniejsza się i po prostu nie jest dla nich interesujące konkurowanie ze starszymi paniami. Kiedy fundusze wrócą, oni też wrócą.

.

Mówi się u nas: „Szaleli na Majdanie i teraz masz babo placek”. Pytam o sytuację w związkach zawodowych Odessy: "Czy oni byli zwolennikami nowego ukraińskiego rządu?"- Odpowiadają mi: "Tak, było ich trochę w 2014, w 2015 roku, ale dziś już nie są. Już nie skaczą, nie popierają; ci ludzie nawet potępiają dzień, w którym poparli Majdan.

.

Dlatego właśnie tak wygląda w Odessie: 08 maja - to nowe ukraińskie święto - 100 do 200 osób maszeruje na Aleą Sławy w Odessie. W Dniu Zwycięstwa 09 maja przychodzi 50 000. Taka jest obecnie sytuacja w Odessie. Ludzie boją się otwarcie wyjść na ulicę z protestami. Ale w duszy Odessa nadal jest bohaterem wojny ojczyźnianej.

.

Jak wyglądają stosunki z Rosją?

Na demonstracjach mieliśmy rosyjską flagę. Wielu nas wtedy nie zrozumiało. Nazywali nas separatystami. Ale flaga symbolizuje tylko unię celną z Rosją. Dla europejskiego słuchacza nie ma istotnej różnicy w pojeciach prorosyjski -rosyjski. Odessa należy oczywiście terytorialnie do Ukrainy. Jednak mentalnie jest miastem rosyjskim. I wielu mieszkańców miało oczywiście nadzieję, że zobaczą nacjonalistyczne marsze, że nastąpi rozwiązanie jak na Krymie.

.

Dorosłe pokolenie mówi: "To powinno się szybko skończyć, a Rosja powinna tu być". Młode pokolenie jest kształtowane w duchu ukraińskiego nacjonalizmu. W ten sposób powstaje silny podział społeczeństwa.

.

Zasłyszałem, że były problemy z wydaniem książki. Czy to prawda?

Z wydaniem nie było problemów. Ale były problemy z prezentacją książki. Opór przychodził ze strony obywateli ukraińskich mieszkających w Niemczech. Czasem otrzymują oni wsparcie od rosyjskich liberałow. Próbują sabotować na różne sposoby imprezy poświęcone prezentacji książki.

.

Wiesz, próbuję rozmawiać z tymi ludźmi. Piszę do nich, że bylibyśmy bardzo zadowoleni z ich odwiedzin. Mogą zadawać nam pytania, mogą się ze mną kłócić, ale proszę nie strzelać w plecy - jak to często robią. Wywierają presję na organizatorów i ci głównie są Niemcami. Piszą na przykład:"Jeśli zapewnią miejsce dla Muzyki, zostaną zaliczeni do piątej kolumny i zostaną agentami Kremla".

.

Są to zarzuty, które mogą odstraszyć ludzi, którzy nie są w polityce. To nie pierwszy raz, kiedy stosuje się taką presję. Tak więc zostały odwołane festiwale filmowe, prezentacja filmu w Poczdamie została udaremniona, a w Dreźnie prezentacja mojej książki została sparaliżowana w listopadzie, co ostatecznie miało miejsce 02 lutego 2019 roku. I zawsze mówię tym ludziom: "Im więcej stawiają przeszkód, tym bardziej upewniam się, że jestem na właściwej drodze, tym bardziej będę się starał realizować swoje plany. .

Jak reaguje ukraińska ambasada Ukrainy reaguje na ich akcję oraz na książkę?

.

W październiku niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych i Fundacja Bölla zorganizowały imprezę. Był tam jeden z pracowników ukraińskiego ambasadora w Niemczech Andrija Melnyka. Podszedłem do niego i przedstawiłem się, pokazałem mu paszport, powiedziałem mu, że jestem uchodźcą politycznym i opowiedziałem mu o mojej książce - o wydarzeniach 02 maja w Odessie. Zapytałem go, czy mogę mu dać książkę. Nie chciał przyjąć książki. Drugi raz był w Warszawie, w sierpniu 2018 r. byliśmy na dużym forum OBWE. Była liczna delegacja ukraińska. Przedstawiłem się również tym ludziom i chciałem dać im moją książkę, aby mogli usłyszeć inną opinię. Ten człowiek kategorycznie odmówił. Nie rozumiem dlaczego. Mógł po prostu przekazać tę książkę komu innemu. Ale nie, nawet nie chciał jej wziąć w swoje ręce.

.

Jak widzisz przyszłość Ukrainy po tych pięciu latach?

.

Jestem politykiem - może nie tak dobrze znanym. I oczywiście bardzo martwię się o przyszłość mojego kraju. Chciałbym zobaczyć kraj, zjednoczone państwo. Ale obecny rząd zrobił wszystko, aby nie utrzymać kraju w swych granicach. Krym, który już straciliśmy, Donbas nie wróci. Dlatego można porównać przyszłość Ukrainy z sytuacją w Jugosławii. W końcu się rozpadnie. Wiedza o tym jest gorzka. To tragedia dla państwa. Ale ci, którzy są dzisiaj u władzy, wypełniają zadanie: demontaż Ukrainy!

.

Przetłumaczył:  Zygmunt Białas

.

Niemiecka wersja: https://de.sputniknews.com/gesellschaft/20190215323982711-muzyka-gewerkschaftshaus-odessa-massaker/

.

Pisałem wielokrotnie o masakrze w Odessie, m.in w tekście, link:    https://zygmuntbialas.wordpress.com/2015/05/02/mija-dzis-rok-od-masakry-w-odessie/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka