NATO rozpocznie 20 maja manewry na dużą skalę na poligonie Krivolak w północnej Macedonii. Chodzi o największe ćwiczenia wojskowe na terytorium tego kraju od czasu uzyskania niepodległości. W dwumiesięcznym manewrach weźmie udział 2 000 żołnierzy macedońskich i amerykańskich. Planowane jest również rozmieszczenie 100 wojskowych z Czarnogóry oraz 75 żołnierzy z Bułgarii, Albanii i Litwy, a także około 450 jednostek różnych technik walki.
Należy przypomnieć, że protokół w sprawie przystąpienia Macedonii Północnej do Sojuszu został podpisany w Brukseli 6 lutego. Była republika jugosłowiańska zostanie jednak członkiem dopiero po ratyfikacji protokołu przez wszystkie pozostałe państwa NATO i parlament w Skopje.
„Północna Macedonia z entuzjazmem czeka na przyszłe manewry na swoim terytorium”- powiedział serbski ekspert wojskowy Aleksandar Radic w wywiadzie dla Sputnika. -"Macedończycy mają do czynienia z własnymi wewnętrznymi problemami politycznymi. Dlatego też będą potrzebowali namacalnych działań, aby skonsolidować podstawy przystąpienia do NATO i rozszerzyć współpracę z USA" - powiedział.
Radic odwiedził niedawno Ministerstwo Obrony Macedonii Północnej. Według niego manewry obejmą także bombowce amerykańskie B-1B, które NATO aktywnie wykorzystało w 1999 r. w bombardowaniu Jugosławii, a potem Afganistanu i Iraku.
„Takie maszyny są rzadko spotykane w ćwiczeniach w Europie. Dla Bałkanów jest to absolutnie bezprecedensowa decyzja"- podkreślił Radic. - „Zaplanowanie dwóch bombowców B-1B jest ewidentnie przesłaniem politycznym, mającym na celu zademonstrowanie hegemonii USA na tych terytoriach. Najprawdopodobniej bombowce wystartują z brytyjskiej bazy lotniczej i zrzucą ładunek na północną część Macedonii” - powiedział ekspert.
Ze swej strony Mitar Kovac, szef Eurazjatyckiego Forum Bezpieczeństwa, powiedział, że manewry w pobliżu granicy z Serbią, były w Belgradzie powodem do obaw:„Przez zgodę dowództwa północnej Macedonii na użycie odrzutowców B-1B, które 20 lat temu doprowadziły do śmierci tysięcy Serbów i ruiny wielu miast serbskich, demonstruje Skopje pełną lojalność wobec NATO".
Kovac przypomniał, że Belgrad aktywnie współpracuje z europejskim dowództwem USA i dlatego nie wykluczył, że strona amerykańska poprosi Serbię o pozwolenie na przelot bombowców (tłum.: ZB).
Wersja niemiecka: https://de.sputniknews.com/politik/20190424324791818-us-bomber-balkan-nato-manoever
Inne tematy w dziale Polityka