Mateusz Cibor Ciborowski Mateusz Cibor Ciborowski
102
BLOG

Czy Amerykanie mnie obronią

Mateusz Cibor Ciborowski Mateusz Cibor Ciborowski NATO Obserwuj temat Obserwuj notkę 0


Pamiętam z lat 90-tych jak Lech Wałęsa uznawał za swój wielki sukces doprowadzenie do wyprowadzenia wojsk radzieckich z Polski.


Następnie cieszyliśmy się ze wstąpienia naszego kraju do NATO.


Oba te kroki musiała zaakceptować oczywiście Rosja i to zrobiła.


Później przez wiele lat musieliśmy zabiegać o to by na naszym terenie mogły się znaleźć wojska sojuszu. Polacy byli gotowi zrobić dla dobrej współpracy z Ameryką wiele. Byliśmy w Iraku, w Afganistanie.


Gdy już prawie 3 lata temu po kijowskim Majdanie wojska rosyjskie a najpierw „zielone ludziki” wkroczyły na teren Krymu Sojusz Północnoatlantycki obudził się z letargu.


Lipcowy szczyt NATO w Warszawie postanowił, że wojska sojuszu będą stacjonowały na tak zwanej wschodniej flance NATO – w Polsce i krajach bałtyckich.


I oto w tych dniach szumnie i z udziałem „władz partyjnych i państwowych” witaliśmy amerykańskich chłopców, którzy przybyli bronić naszego niewielkiego skrawka ziemi jednak wysuniętego najbardziej na wschód – blisko naszego odwiecznego sąsiada – Rosji.


Stało się to, na co czekały pokolenia Polaków. Wreszcie jesteśmy bezpieczni.


Czy jednak 7 tysięcy amerykanów uratuje nas przed Rosjanami?


Oczywiście, że nie. Zwolennicy jednak baz NATO na naszym terenie mówią, że jest to polityczny sposób odstraszenia ewentualnych zapędów rosyjskich, mających na celu ekspansję militarną naszego sąsiada.


Ponad 50% Polaków popiera obecność obcych wojsk na naszym terenie. Ponad 30% Polaków jest temu przeciwna. Przeciwnikami są raczej ludzie młodzi poniżej 30 roku życia.


Bezsprzeczne są następujące fakty:


Z całą pewnością obecność wojsk NATO tak blisko terytorium Rosji spowoduje zwiększenie obecności militarnej Rosji na przykład w obozie Kaliningradzkim.


Jak się wydaje oczywistym jest fakt, że tak jak w roku 1939 nasi sojusznicy nie chcieli umierać za Gdańsk i Warszawę tak samo nie będą chcieli tego robić po 80 latach.


Z całą pewnością godny odnotowania jest fakt, że po ponad 20 latach znów na terenie naszego kraju stacjonują obce wojska.


Taki niewielki, ale godny odnotowania Barack wojska.


A dalej widziałem pod słońcem, że to nie chyżym bieg się udaje, i nie waleczni w walce zwyciężają. Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale ani rozumnym bogactwo, ani też nie uczeni cieszą się względami. Bo czas i przypadek rządzi wszystkim.” (Koh.9,11)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka