„Dnia pierwszego września roku pamiętnego wróg napadł na Polskę z kraju sąsiedniego”.
Na Westerplatte, co roku obchodzone są uroczystości upamiętniające rozpoczęcie II Wojny Światowej. Najczęściej uczestniczą w nich najważniejsze osoby w państwie. Tak też było i w tym roku.
Jednak ani Pan Prezydent nie podszedł do Pani Premier ani ta ostatnia nie podeszła do Pana Prezydenta. Kto temu winien? Kto, do kogo powinien podejść? Kto, z kim się przywitać?
Dyskusja polityków oraz publicystów trwa w najlepsze.
Z szacunku do naszych przodków, z szacunku do swoich rodaków, tych, którzy zginęli podczas wojny, ale i z uwagi na pamięć tych, którzy ją przeżyli jest czymś tak zwyczajnie niegodziwym zachowanie rządzących nami.
W kampaniach wyborczych tak Duda jak i Kopacz używają wielu górnolotnych słów. Tak wiele mówią o Polakach, o Polskości o pamięci narodowej o dobru narodowym.
Panie Prezydencie, Pani Premier gdzie wasza pamięć, gdzie wasz szacunek dla morza krwi, morza łez milionów rodaków. Gdzie cześć dla prochów przodków?
Drogi wyborco a teraz do Ciebie.
Jeżeli włodarze nasi nie potrafią uszanować dziadów i pradziadów naszych to nie łudźmy się, że będą potrafili uszanować nas – wyborców.
Komentarze
Pokaż komentarze