Mateusz Cibor Ciborowski Mateusz Cibor Ciborowski
176
BLOG

Monte Cassino – wielkie zwycięstwo – walka o Polskę, której już

Mateusz Cibor Ciborowski Mateusz Cibor Ciborowski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

18 maja 2014 roku obchodzimy 70 rocznicę zwycięstwa okupionego wielkim męstwem oraz ogromną daniną krwi polskiego żołnierza armii pod wodzą gen. Władysława Andersa.
Obchody te przeżywamy pod znakiem tak zwanej bieżączki a więc kampanii do Parlamentu Europejskiego oraz sporu czy premier Tusk powinien spotykać się z papieżem Franciszkiem czy nie, czy wizyta u Ojca Świętego jest elementem kampanii przedwyborczej czy nie.
Gdzieś w tych wszystkich wydarzeniach 70 rocznicy bitwy pod Monte Cassino się nie zauważa. To chyba ostatnia okrągła rocznica z udziałem żołnierzy walczących w tym miejscu w 1944 roku.
Żołnierze Polscy walczyli o zdobycie bardzo stromego wzgórza, którego wciągu kilku ostatnich miesięcy nie udało się zdobyć wojskom alianckim. Wielka determinacja Polaków, ich męstwo pozwoliło na zdobycie klasztoru i polska flaga załopotała pod italskim słońcem.
Na cmentarzu polskim na Monte Cassino czytamy:
„Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie”
„Za naszą i waszą wolność my żołnierze polscy oddaliśmy Bogu ducha, ciało ziemi włoskiej, a serca Polsce”.
Poświęcenie dla Polski powinno dziś być szczególnie pamiętane. Jeżeli potrafimy w te majowe dni świętować 10 lat Polski w Unii Europejskiej to właśnie polski żołnierz walczący o wolność „waszą i naszą” pokazał dobitnie własną krwią, że miejsce Polski jest w Europie, że bez Polski nie ma Europy. Szkoda, że nikt nie łączy tych wydarzeń, że nikt nie pokazuje historycznego wkładu Polski i Polaków we wspólne dziedzictwo europejskiej cywilizacji łacińskiej.
Warto też zwrócić uwagę, że mówiąc o rocznicach historycznych anno domini 2014 nie wymieniano zbyt często Monte Cassino. Warto dbać jednak o to by ta jedna z najbardziej krwawych bitew II Wojny Światowej była pamiętana wśród Polaków.
Próbujemy patrzeć na wejście do Unii, jako na dobrodziejstwo, no może przynajmniej nam się tak to próbuje ukazać, jednak właśnie między innymi polski żołnierz pod Monte Cassino pokazał, że Polska była, jest i będzie w Europie.
Należy jednak również bardzo głośno, jednoznacznie i dobitnie pokazać, że już wówczas w maju 1944 roku wiadomo było, że tej wolnej Polski, o którą walczyli żołnierze pod Monte Cassino nie będzie, że alianci oddali nasz kraj pod strefę wpływów sowieckich.
I dziś Pan Premier mówiący o wolności, o którą należy walczyć, dbać i ją pielęgnować powinien zwrócić uwagę także na zdradę aliantów, na to, że żołnierz walczący o Polskę nie wiedział, że tej wolnej Polski nie będzie. Premier Tusk mówił te słowa w kontekście ukraińskim, więc i w kontekście ukraińskim warto przypominać także o zdradzie aliantów.
Czy dzisiejsze sojusze maja dla nas znaczenie, czy dzisiejsi harcerze licznie uczestniczący w uroczystościach rocznicowych pod Monte Cassino będą musieli złożyć daninę ze swego życia za naszą i waszą wolność?
Oby nie musieli tego czynić, oby dobry bóg lub los uchronił młode pokolenia Polaków od daniny z krwi, od której przez wieki maki pod Monte Cassino będą bardziej czerwone jak o tym mówią słowa pięknej, choć znów niestety w 70 rocznicę bitwy pod Monte Cassino zapomnianej piosenki.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Iab33qfDW-g
Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się kryje jak szczur.
Musicie, musicie, musicie
Za kark wziąć i strącić go z chmur.
I poszli szaleni zażarci,
I poszli zabijać i mścić,
I poszli jak zawsze uparci,
Jak zawsze za honor się bić.

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą.
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.

Runęli przez ogień ,straceńcy,
niejeden z nich dostał i padł,
jak ci z Samosierry szaleńcy,
Jak ci spod Racławic sprzed lat.
Runęli impetem szalonym,
I doszli . I udał się szturm.
I sztandar swój biało czerwony
Zatknęli na gruzach wśród chmur,

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą.
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.

Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tam Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód, im dalej ,im wyżej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp.
Ta ziemia do Polski należy,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd.

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą.
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Iab33qfDW-g
 

A dalej widziałem pod słońcem, że to nie chyżym bieg się udaje, i nie waleczni w walce zwyciężają. Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale ani rozumnym bogactwo, ani też nie uczeni cieszą się względami. Bo czas i przypadek rządzi wszystkim.” (Koh.9,11)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura