Mateusz Cibor Ciborowski Mateusz Cibor Ciborowski
479
BLOG

OFE na straganie z damską bielizną

Mateusz Cibor Ciborowski Mateusz Cibor Ciborowski Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Kilka dni temu dostałem w ramach wszechobecnego spamu maila, który zachęcał mnie do udziału w konkursie, w którym mogę wygrać nowoczesny telefon w zamian za wymyślenie hasła zachęcającego do pozostania obywateli w otwartych funduszach emerytalnych. Widziałem też kilkakrotnie telewizyjną reklamę ukazującą rezygnację z filaru, co powoduje załamanie się budowli. W domyśle naturalnie chodzi o II filar, którego brak miał by zawalić system emerytalny.

Od wielu miesięcy trwają dyskusje nad systemem emerytalnym w Polsce. Nad zmianami i nad tak zwaną dziurą budżetową, jaką w jakimś tam stopniu no przynajmniej zdaniem byłego już Ministra Finansów Rostowskiego generuje konieczność przekazywania składek do OFE.

Najbardziej jednak niepokojące jest to, że najprawdopodobniej będziemy musieli na wiosnę dokonywać decyzji czy zostajemy w OFE czy całość naszych składek emerytalnych ma być przekazywana do ZUS.

Jak już widać na przykładzie wspomnianego maila czy reklamy telewizyjnej tak fundamentalną sprawą jak kwestia naszej emerytury zajmować się będą ludzie od marketingu, którzy ładnymi filmami podobnymi do rzewnych reklam produktów wszelakich będą przeciętnego obywatela przekonywać w sprawie tak fundamentalnej jak przyszłość naszych emerytur, które mają być nam wypłacane na starość.

Nie będziemy słyszeli programów telewizyjnych, w których ekonomiści mówiący „ludzkim językiem” zrozumiałym dla przeciętnego Kowalskiego opowiadaliby a raczej tłumaczyli racje jednej jak i drugiej strony. A więc mówiliby, dlaczego warto zostać w OFE lub dlaczego przechodzić do ZUS.

Inna sprawa, że dla wielu przeciętnych Polaków mających dzisiaj po 20 - parę lub 30 lat emerytura i starość to pojęcia tak abstrakcyjne lub tak czysto teoretyczne, że nie będą oni zainteresowani merytorycznym pochyleniem się nad problemem.

Bardzo smutne jest to, że spodziewam się, że wybór pomiędzy ZUS a OFE zostanie dokonany na poziomie emocji podobnie jak to się dzieje na zakupach, kiedy to kierowani często reklamą wybieramy ten czy inny proszek do prania.

Tak, więc podobnie jak na małomiasteczkowym targu na jednym i tym samym straganie możemy położyć skarpetki, damską bieliznę, i deklaracje pozostania lub wystąpienia z OFE i wszystko zależy od umiejętności handlowych „bazarowej baby”, której uda się przekonać nas do zrobienia zakupów u niej a nie u konkurencji.

Właściwie nic to nowego pod słońcem, bo już od wielu lat nie tylko zresztą w Polsce wszelkie kampanie społeczne, wyborcze, referendalne i inne organizuje się na poziomie emocjonalnych chwytów reklamowych a nie na poziomie merytorycznych rozmów i argumentów. Absurdem jest już mówienie, kto wygrał debaty prezydenckie w Stanach Zjednoczonych na podstawie koszul, mrugnięć oczu i innych temu podobnych blichtrów.

Właściwie nowy Minister Finansów Mateusz Szczurek do kampanii raczej się nie przyłoży, bo sam ma piątkę dzieci i one z całą pewnością utrzymają go na emeryturze. Jest to pewnie zdrowy, sprawdzony od tysięcy lat system emerytalny, w którym dzieci opiekują się (nie tylko finansowo) rodzicami na starość.

A dalej widziałem pod słońcem, że to nie chyżym bieg się udaje, i nie waleczni w walce zwyciężają. Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale ani rozumnym bogactwo, ani też nie uczeni cieszą się względami. Bo czas i przypadek rządzi wszystkim.” (Koh.9,11)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo