Prawo i Sprawiedliwość w ramach warszawskiej kampanii referendalnej przygotowało plakat, który odwołuje się do godziny W - czasu wybuchu Powstania Warszawskiego. Plakat ma zachęcać do udziału w referendum, które ma odwołać Panią Prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz Waltz zwaną pogardliwie, ale od skrótu imienia i nazwisk HGW.
Retorykę PIS rozumiem w ten sposób, że udział w referendum to powstanie przeciwko rządom a raczej nierządowi Platformy w stolicy.
Kojarzenie jednak referendum z Powstaniem Warszawskim - wielkim zrywem Warszawiaków z 1944 roku jest niesmaczne a przede wszystkim szkodliwe dla kształtowania postaw patriotycznych Warszawiaków i Polaków.
Wielokrotnie pisałem już o tym, że postaw pro patriotycznych społeczeństwa jest coraz mniej. Nasza historia coraz mniej interesuje obywateli. Ani media ani podstawa programowa nauczania w szkołach nie są nastawione pro patriotycznie.
Używanie symboliki powstańczej w bądź, co bądź w tak błahej sprawie jak warszawskie referendum w porównaniu ze zrywem przeciwko Niemcom z 1944 roku w słabo historycznie wyedukowanym społeczeństwie może budować w społecznej świadomości przeświadczenie, o niskiej wartości symboliki powstańczej. Symbolika ta wspominana, eksponowana i wykorzystywana w przyszłości na przykład 1 sierpnia - w rocznicę wybuchu zrywu powstańczego może w społecznym odbiorze powszednieć.
Przecież przeciętny obywatel może powiedzieć:
- Odwoływali HGW była litera W i teraz znowu litera W, godzina W i po co to wszystko - HGW? -
Być może doraźne wykorzystanie symboliki powstańczej w odwołaniu Pani Prezydent przyniesie konsolidację niektórych środowisk to w dłuższym okresie czasu spodziewam się jednak więcej strat i dewaluacji symboliki powstańczej.
Ugrupowanie Prawa i Sprawiedliwości jawnie wykorzystuje symbole narodowe do doraźnej walki politycznej. Jednak uczciwie patrząc robi to nie po raz pierwszy, zresztą nie ono pierwsze i nie ostatnie.
Apeluję, więc by czytelnicy nie dali się nabrać. Odwołanie Pani Prezydent z Powstaniem Warszawskim ma tyle wspólnego, co limuzyna, którą jeździ Gronkiewicz Waltz z popularnymi tygrysami z czasów Powstania.
O powodach, dla których nie warto było składać podpisów za odwołaniem Prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz autor pisał w artykule zatytułowanym:
„czy powiemy Pani Prezydent NIE?
http://zycie.salon24.pl/512611,czy-powiemy-pani-prezydent-nie
A dalej widziałem pod słońcem, że to nie chyżym bieg się udaje, i nie waleczni w walce zwyciężają. Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale ani rozumnym bogactwo, ani też nie uczeni cieszą się względami. Bo czas i przypadek rządzi wszystkim.” (Koh.9,11)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka