8 kwietnia 2013 roku w Bostonie dwóch braci czeczeńskiego pochodzenia dokonało zamachu podczas biegu maratońskiego.
Jeden z braci został zabity przez Policjantów podczas obławy. Ciało Tamerlana Carnajewa z zakładu pogrzebowego chciano przekazać rodzinie by zamachowiec został pochowany.
Rodzina nie zgłaszała się po ciało a i żaden z bostońskich cmentarzy nie zgadzał się na pochowanie na jego terenie zmarłego. Kilkudziesięciu osobowa grupa protestowała przed zakładem pogrzebowym, w którym złożono ciało Carnajewa niegodząc się na jego pogrzeb w Bostonie.
Czyje prawa szanujemy
Od wielu lat mówi się o poszanowaniu praw człowieka broniąc tak zwanych mniejszości seksualnych, praw kobiet, mniejszości narodowych i innych.
Zaskakujące jest w tym kontekście nieszanowanie przyrodzonych praw człowieka do godnego pochówku.
Kto ma, więc prawo a kto nie ma prawa do godnego pochowania jego doczesnych szczątków.
Czy tylko Ci obywatele, którym społeczeństwo to prawo daje? Czy zbrodniarze, przestępcy, samobójcy jak w dawnych wiekach mają dziś zostać pozbawieni prawa do godnego pochówku ich ziemskich szczątków?
O ile społecznie można sobie wyobrazić, że przeciętny obywatel odczuwa wrogość do pochowania zamachowca na tym samym cmentarzu, co leżą jego bliscy to brak było w mediach dyskusji na ten temat i wyjaśnienia, że każdy człowiek ma prawo do pochówku.
Gdyby jakiś gej w odczuciu społecznym nie mógłby zostać pochowany na cmentarzu to środowiska homoseksualne podniosły by taki raban, że gej zostałby za chwile pochowany z największymi honorami.
Carnajew miał jednak pecha, że był zamachowcem, nie był gejem, nie był też czarny. Więc któż miał się za nim wstawić?
Odczucia społeczne
Społeczeństwo bostońskie jasno rozumiało, że w zamachu zginęło lub zostało rannych wiele osób, wielu mieszkańców Bostonu lub wielu mieszkańców z tego miasta gdyby miało więcej pecha to mogło być na miejscu tych setek ofiar.
Wielu z nas nie jest też w stanie sobie wyobrazić sytuacji, lub nie ma w sobie takiej siły ducha by móc przechodzić odwiedzając swoich bliskich zmarłych na cmentarzu przechodząc obok grobu zamachowca.
Natura ludzka
Natura ludzka jest niezmienna, mimo edukacji pro gejowskiej, afro amerykańskiej i innej ludzie zawsze będą kierowali się niskimi pobudkami. Dziesiątki lat edukacji obywatelskiej okazały się fiaskiem, bo przecież społeczeństwo odmówiło jednemu ze swych członków należnemu mu pochówku.
Naturalnie jasnym jest, że to, czego dokonali, Carnajewowie było czymś strasznym i zasługującym na potępienie społeczne a targnięcie się na życie innych ludzi jest pozbawieniem ich przyrodzonych praw do życia.
Niemniej społeczeństwo XXI wieku winno rozumieć, że podstawowym prawem najgorszego zwyrodnialca jest prawo do pochówku.
Budujemy cmentarze dla psów i kotów a drugiego człowieka nie potrafimy godnie pogrzebać.
Jak to było w dawnych czasach?
Do XVIII wieku zmarłych chowano przy kościołach a dopiero w XVIII wieku zaczęto budować cmentarze na obrzeżach miast.
Za tymi cmentarzami przy kościelnymi lub na ich obrzeżach grzebano samobójców czy heretyków, dla których nie było miejsca w innym miejscu cmentarza.
Jak widać dziś wracają stare najgorsze czasy w Ameryce. A przecież w zapatrzonym społeczeństwie polskim na amerykańskie nowinki praktyki z za oceanu przyjdą szybciej niż myślimy.
Kończąc opowieść należy powiedzieć, że Carnajew został w końcu pochowany w mieście Worcester, ale dokładne miejsce pochówku nie zostało podane do opinii publicznej.
A dalej widziałem pod słońcem, że to nie chyżym bieg się udaje, i nie waleczni w walce zwyciężają. Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale ani rozumnym bogactwo, ani też nie uczeni cieszą się względami. Bo czas i przypadek rządzi wszystkim.” (Koh.9,11)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka