Niespodziewanie dla wszystkich PO postanowiła zakończyć protest. Było to tak niespodziewane że nawet członkowie PO się tego nie spodziewali np. ośmieszył się Paweł Zalewski twierdzący że Schetyna nie będzie negocjował, ponieważ łamania demokracji nie można negocjować.
http://www.wp.pl/tv/overview/1996029
Zalewski twardo broni protestu, podczas tego gdy Schetyna właśnie negocjował jego koniec. KABARET!!!
Po co był ten protest??
Ja w pełni zgadzam się że ten protest opozycja histeryczna rozpętała w nadziei na obalenie rządu. Świadczy o tym zajadłość w trakcie trwania obrad. Świadczą o tym zachowanie np. posła Olszewskiego atakującego posła Suskiego. Świadczą o tym wypowiedzi np. Komorowskiego ze sceny pod sejmem. Świadczy o tym kładący się, udający rannego idiota. Świadczą o tym pisane w ekstazie twity Lisa.
Oni naprawdę uwierzyli że wywołają takie emocję które ściągną tysiące ludzi pod sejm i uda się wywołać zamieszki. Zanim PiS by zareagował, zanim zebraliby się popierający go emocje byłyby rozpalone. A obrazki z zamieszek ściągałyby kolejnych wrogów rządu.
Oczywiście fiasko tego planu było jasne już następnego dnia. W takich sytuacjach ważna jest dynamika protestu, tutaj jej nie było. Protest na ulicy wręcz zmalał. Potem doszły do opinii publicznej wyskoki fakturowe Kijowskiego i romansowe Petru-co całkowicie rozłożyło protest. Potwierdziła to wczorajsza, marniutka frekwencja pod sejmem.
Skompromitował się też Schetyna, miał świetną okazję do wyjścia wygranym z tej sytuacji. Mógł ogłosić koniec protestu gdy PiS przywrócił dziennikarzom poprzednie warunki do sejmu. Nie zrobił tego, podobno bał się młodych z własnej partii..
Dziś zakończenie protestu jest decyzją niezrozumiałą nawet dla jego własnej partii i elektoratu. Co się niby zmieniło od wczoraj?
NIC. PiS budżet w senacie klepnął, prezydent podpisze..Nawet jeśli PO ma wątpliwości co do prawnej prawidłowości jego przyjęcia to nie jest to żaden argument do protestu. Wiele było ustaw które dla jakiejś partii miały łamać prawo. Zawsze wtedy kierowano je do TK. Tak w tej kadencji robiła PO z ustawami dotyczącymi TK.
Próba blokowania mównicy, czy prac sejmu z powodu tego, że komuś się wydaję, że ustawa jest niezgodna z prawem jest idiotyzmem. W taki sposób można blokować każdą ustawę, bo w każdej komuś coś się może nie spodobać. To jest anarchia.
Cały ten protest stał się Waterloo opozycji. Opozycja wychodzi z niego osłabiona sondażowo. Protest poparło mniej ludzi niż histerycy maja poparcia w sondażach. Liderzy opozycji się skompromitowali w jego trakcie. Schetyna okazał się słabym liderem, przegapił najlepszy moment do wyjścia z twarzą.
Dziś nawet przychylne opozycji histerycznej media i dziennikarze są zaskoczeni końcem protestu. PiS zrobił co chciał. Opozycja się podzieliła, pogubiła.Twarz opozycji uratowali Kukiz z Kosiniakiem-Kamyszem...
Histerycy i KOD te straty będą długo odrabiać. Moim zdaniem już nigdy nie odrobią tego pod przywództwem tej śniętej trójki-Schetyna, Petru, Kijowski...
PiS z protestu wychodzi jako opoka otoczona komediantami chcącymi sami nie wiedząc czego...
Inne tematy w dziale Polityka