Wstałem sobie rano, zwykły poranek sobotni. Patrzę sobie co tam w TV leci...A tam Tusk opowiada że rządzą nami złodzieje i że zabrali młodym-40, 30, 20 latkom-przyszłość. Mówi to facet który ukradł mi pieniądze z OFE który miały mi zapewnić spokojną przyszłość, bo mu się reform nie chciało robić. Dlaczego? Jak on to mówił wtedy- bo PiS wygra...
Tak bezczelnego typa to sobie nie przypominam, on będzie o złodziejach prawił! Tak mi ciśnienie podniósł że zamiast się weekendować musiałem dać upust w internecie...
Co wniesie jego powrót? Już widać że jeszcze więcej tego samego co wcześniej. Czyli jeszcze więcej wojny, plucia. Tusk będzie mieć twarz Lempart. PiS to nie będą ludzie, polityczna konkurencja lecz zło. wiadomo do czego to zaprowadzi...
A co sytuacji powrotu Tuska z Trzaskowskim? Moim zdaniem on i Hołownia mają tylko jedno wyjście w tej sytuacji. Trzaskowski przejdzie do Hołowni. Z Tuskiem w jednej partii szans na wygraną w wyborach prezydenckich Trzaskowski nie ma żadnych. Ba, nie ma nawet pewności że by go Tusk do nich wystawił. Moim zdaniem wystawi siebie. Zawsze grał tylko na siebie. Hołownia gdyby wszedł w sojusz z Tuskiem skończy jak Nowoczesna. Efekt powrotu Tuska po stronie opozycji może przykryć i pokonać przejście Trzaskowskiego do Hołowni. Wtedy obaj mogą udawać nową siłę w polityce. To JEDYNA szansa dla obu.
Ależ mi Tusk podniósł ciśnienie...Tusk o złodziejach.......
Inne tematy w dziale Polityka