Zosia Samosia Zosia Samosia
120
BLOG

Żaba u fotografa

Zosia Samosia Zosia Samosia Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Bajka z morałem, niekoniecznie dla dzieci, napisana na kanwie znanego dowcipu.

W sam raz na prima aprilis:)


Raz żaba fotki piękne mieć chciała.

do fotografa pędem pognała.

Proszę mi zrobić zdjęć kolorowych

co najmniej dziesięć - od stóp do głowy.


Fotograf żabie pięknie się skłonił,

aparat szmatką ciemną przysłonił,

wsadził tam głowę, nie pstryknął jeszcze,

lecz krzyknął: ojej, ja ust nie zmieszczę!


Myśli skupiony, toż śmiechu beczka,

musimy troszkę skrócić usteczka.

Proszę rzec "konfitura". Buzia w ciup,

na dany przeze mnie znak: raz, dwa, siup!


Żaba się wierci i głową kiwa.

Co ta klientka tak niecierpliwa?

Fotograf prędko kliszę zakłada,

a żaba rzecze: MARMOLADA. Pstryk!


A morał bajki? Nie rób zdjęć wcale,

kiedy za duże masz ust korale:)


po prostu jestem

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości