"Ten Jarek wnerwił mnie dokumentnie!
Już ja mu pokażę kto tu rządzi!
Niech sobie nie myśli, że zrobię cokolwiek o czym on mówi, że powinnam! Takiego wała, jak Tenkraja cała!
Już wiem jak go załatwię! Zgodzę się na przyjęcie w Tymkraju 50 tysięcy uchodźców i co mi zrobi, hę?
Palcem w bucie sobie będzie mógł pokiwać! He,he,he ale będę miała ubaw, jak ten zacofaniec się dowie jaki mu numer wycięłam!
No, muszę przestać obgryzać te paznokcie, bo lakier stanął mi w gardle! Za to też mi ten Kaczor odpowie!"
Premiera stanęła przed lustrem. Przesunęła kosmyk włosów ze spoconego czoła i zauważyła, że coś na kształt uśmiechu wpełza na jej usta. Poczekała jeszcze chwilę czekając na więcej, ale wstrzyknięty botoks był przeszkodą nie do pokonania, więc dla dodania sobie wewnętrznej satysfakcji zaklęła siarczyście i energicznym krokiem wyszła z toalety.
Posiadaczka...doświadczeń życiowych, kochającego męża, dorosłej córki i czarno-białej, szczekającej radości. Otwarta na prawdę i życzliwość, zamknięta na fałsz i chamstwo.
Poniżej wiersz Yuhmy, pod którym mogę się podpisać!
Kocham obciach od zawsze,
gardzę wrzaskiem gromady,
bliższe mi to, co słabsze,
pędzone na zagładę.
Ciemnogrodem już byłem,
oszołomem i lachem,
moherem i pedrylem,
a teraz jestem obciachem!
Obciach - czyż nie brzmi to dumnie?
Wszak trzeba odwagi, rozumu,
by nie stać się zwykłym durniem -
papugą wśród papug tłumu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka