Ostatnio mój mąż pękał ze śmiech oglądając coś w telewizorni, a że rzadko ogląda, to zainteresowana spytałam co go tak rozbawiło. Mąż machnął ręką i stwierdził, że znowu masa ludzi da się zrobić w konia i puści biegiem do sklepów, które oferują zdrapki z nagrodami! Stwierdził przy tym, że im głupsza reklama, tym skuteczniejsza! I wiek odbiorcy nie ma znaczenia, bo głupota nie ma wieku.
Parę dni później, na przystanku autobusowym byłam świadkiem rozmowy dwóch młodych pań, które z przejęciem opowiadały, o samochodzie - głównej wygranej ze zdrapki. Do rozmawiających kobiet przyłączył się pan w sile wieku, który z poważną miną oświadczył :
" Drogie panie, może i wygracie, ale najpierw musicie zrobić zakupy w tym sklepie z reklamy!"
Kobiety najpierw zaniemówiły, a potem spytały:
"Panie kochany, a wie pan, gdzie jest ten sklep???"
Posiadaczka...doświadczeń życiowych, kochającego męża, dorosłej córki i czarno-białej, szczekającej radości. Otwarta na prawdę i życzliwość, zamknięta na fałsz i chamstwo.
Poniżej wiersz Yuhmy, pod którym mogę się podpisać!
Kocham obciach od zawsze,
gardzę wrzaskiem gromady,
bliższe mi to, co słabsze,
pędzone na zagładę.
Ciemnogrodem już byłem,
oszołomem i lachem,
moherem i pedrylem,
a teraz jestem obciachem!
Obciach - czyż nie brzmi to dumnie?
Wszak trzeba odwagi, rozumu,
by nie stać się zwykłym durniem -
papugą wśród papug tłumu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo