To nie kwota i nie o żadną aferę tu chodzi.
Według oficjalnych danych dziś ilość ofiar śmiertelnych Covid-19 przekroczyła w Polsce pięćdziesiąt tysięcy.
Porównuje się to do średniej wielkości miasta.
Wielkie liczby nic nie mówią, pojedynczy człowiek staje się nieważny.
Tragedia śmierci, pogłębiona oddaleniem od bliskich, spotęgowana strachem.
Nie czas teraz na analizy, ocenianie,wskazywanie winnych, ujawnianie niedociągnięć.
Czas na chwilę refleksji, zadumy nad tymi, których już nie ma.
Osoby z mojego kręgu znajomych:
Julian
Hilary
Jeśli ktoś ma wolę dołączyć do tej chwili zadumy, proszę o pozostawienie w komentarzu imienia
Wszystkim życzę zdrowia, pokoju i dobra
Inne tematy w dziale Rozmaitości