W obliczu rosnacych z nie wiadomo jakich przyczyn nowotworów, warto się zastanowić jak można uchronić się przed nimi. A zarazem np. na czas wielkopostny tak przygotować się nie jako formą modlitwy wielkopostnej.
Głodówka może trwać ile chcemy ma to być okres w którym nie jemy, wstrzymujemy się od jedzenia.
Natomiast wiele żródeł podaj wiele dróg przekształceń tego nazwijmy to leczenia bo potrafi faktycznie wyleczyć zagłodzić zapalenie w środku organizmu.
- post przerywany
- system co 8 godz. / 2 posiłki dziennie/ albo dieta dr. Ewy Dąbrowskiej.
Ja opre się na czymś co jest tez warte czyli post przerywany łączony ze spożyciem warzyw i owoców wyłacznie co daje korzyści dostarczania podczas głodówka potrzebnych nam minerałów, i nie kompletne zagładzanie się.
Przyjmujemy , że na śniadanie zjemy sałatke warzywną i między tym posiłkiem 6 godz. przerwy a potem warzywo.
Ważne by głodówka opiera się na przyjmowaniu i dostarczaniu minerałów, czyli wysokooskładnikowe potrzebne nam bo je wydaliliśmy z organizmu lub uległy wchłonieniu. Uzupełnanie elektrolitów.
Oprócz picia wody można podczas głodówek tego typu opierac się na ziołach iż po kilku razach występują dolegliwości związane z bólami głowy oraz migrenami i osłabieniem tak więc posiłkujemy się roślinami mającymi nas stan nie pogorszyc ja podam taką listę może oto :
ostropest/ obojętnie jaka postać, jemioła , skrzyp polny, ashwagandha(chociaż tutaj bym w ostatecznosci to podawał) *lepiej jest* podać melisę i pić ją na czczo albo kozieradka. Dalej podam bo jest warto również pić pokrzywę zwyczajną, czystek, mniszek lekarski, owoce dzikiej róży. I tyle.
Proszę pamiętać o wodzie najlepiej mineralna bogatsza w składzie. Najlepiej jeśli głodówki krótko trwają to 2,5 litra na dobę + napary.
To układać plan i zaczynać!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo