" Gryziński uważa, że wszelkie cząstki elementarne mają wyłącznie charakter korpuskularny i nie moga falowac, jak pole.
Każda fala jest oscylacją, ale nie każda oscylacja jest falą.
Chodzi o to, że fala to ruch tylko stanu materii, a cząstka to materia, która porusza się i może przy tym oscylować. Nie znamy budowy cząstek elementarnych, ale możemy założyć, że składa się ona z oscylujących pól.
Na dzień dzisiejszy fizyka nic nie mówi nam o strukturze cząstek elementarnych, wiec Gryziński przyjął hipotezę, że w elektronie oscylują ograniczone w przestrzeni pola elektryczne i magnetyczne. "
I w tym oto miejscu gwozdz do trumny teorii Gryzinskiego jest pogrzebany.
Z JEDNEJ STRONY :
wszelkie cząstki elementarne mają wyłącznie charakter korpuskularny , a
Z DRUGIEJ STRONY :
w elektronie oscylują ograniczone w przestrzeni pola elektryczne i magnetyczne,
ALE :
mimo, ze każda fala jest oscylacją, nie każda oscylacja jest falą.
Elektron jest oscylująca czastka, bo w elektronie oscyluja ograniczone w przestrzeni pola elektryczne i magnetyczne.
CZYLI JAK TO MA WYGLADAC ?!
Ano niby ma to wygladac tak, ze elektron jest czastka, ktora oscyluje. Ta oscylacja nie jest fala, bo nie każda oscylacja jest falą.
A jednak w elektronie oscylują pola elektryczne i magnetyczne. To dziwne, bo pola faluja, a nie oscyluja. Czastki moga oscylowac. Pola faluja a to przeklada sie jakos na oscylacje elektronu?
Pola elektryczne i magnetyczne u Gryzinskiego maja te niespotykana nigdzie indziej wlasciwosc, ze sa ograniczone w przestrzeni.
Z tego jednak wynika, ze oscylujące pola elektryczne i magnetyczne elektronu nie sa polami, bo sa ograniczone, tak jak oscylacje, wiec sa oscylacjami elektronu jako czastki, ktora sklada sie z falujacych pol.
W ten sposob Gryzinski pozbyl sie pola elektrycznego i magnetycznego, poniewaz pole fizyczne ma te oczywista wlasciwisc, ze nie jest ograniczone.
Pole fizyczne moze byc ograniczone, ale tylko przez COS innego, a nie samo z siebie.
Jezeli cos fizycznego jest ograniczone samo z siebie, to nie jest polem, tylko obiektem fizycznym.
Oczekiwac, ze pole fizyczne moze byc ograniczone samo z siebie, to tak jakby w matematyce oczekiwac, ze naturalnie istnieje najwieksza liczba. Slaby pomysl.
Jak wiemy z doswiadczenia, pole elektromagnetyczne i jego fale nie koncza sie nagle po 100 kilometrach.
PODSUMOWANIE :
Jezeli falujace pola elektryczne i magnetyczne z ktorych sklada sie elektron Gryzinskiego moglyby byc rzeczywiscie ograniczone w przestrzeni, to wtedy to ograniczone w przestrzeni falowanie pol mogloby przypominac oscylujaca czastke. Jak wiadomo, pole elektrostatyczne elektronu nie faluje, a to rzekome ograniczone w przestrzeni falowanie pol, to nie jest czastka, tylko dwa pola.
Zadne pole nie moze byc ograniczone w przestrzeni ( z definicji ) i zadne pole nie moze oscylowac, bo pola jedynie moga falowac, rozchodzac sie w nieograniczony sposob, az do momentu, gdy napotkaja na swojej drodze przeszkode lub cala energia fali zostanie rozproszona.
Trudno w to uwierzyc, ale Gryzinski poprostu zamienil kwantowy paradoks dualizmu korpuskularno-falowego, na swoj wlasny, jeszcze bardziej paradoksalny i fizycznie niemozliwy dualizm korpuskularno-falowo-oscylujacy czyli nawet TRIALIZM.
Bo dualizm Gryzinskiego polega na tym, ze elektron jest czastka, ktora oscyluje. Ta oscylacja nie jest fala, bo nie każda oscylacja jest falą. W elektronie oscylują pola elektryczne i magnetyczne, czyli fale, ale te pola i fale sa ograniczone w przestrzeni, wiec nie sa falami, tylko oscylacjami, bo pole z natury nie jest ograniczone samym soba, w przeciwienstwie do obiektow fizycznych, takich jak czastka elementarna.
I wszystko jasne.
U Gryzinskiego pole elektromagnetyczne, jezeli w ogole istnieje, jest ograniczone w przestrzeni do oscylacji elektronu i dlatego prad w kablu to jedynie ruch elektronow :
Przykro mi, ale jak to sie dosc czesto w zyciu zdarza, zaproponowane rozwiazanie stwarza nowe problemy, ktorych jest wiecej niz tych na poczatku.
Czyli, zamienil Gryzinski siekierke na kijek.
SPRAWE ATOMU uwazam za zamknieta.
Inne tematy w dziale Technologie