Strajk nauczycieli pokazał, że misja i powołanie to pojęcia z poprzedniej epoki. Jest on popierany przez środowiska, które głoszą hasła jak najniższych podatków. Ciekawe - niskie podatki i wysokie wydatki budżetowe. Takich magików zatrudnia się w cyrku. Ale nasz parlament jest okrągły więc może tam też się nadają ?
Chciałbym napisać jednak o czymś innym. Otóż moje dziecko chodzi do szkoły publicznej. Za parę lat czeka je jeden z egzaminów, który w jakimś stopniu zadecyduje o jego przyszłości. Czy mogę oddać sprawy jego edukacji w ręce osób, które traktują dzieci jak bękarty lub trędowatych? Czymże innym jest odmowa opieki nad dziećmi? Jak inaczej nazwać groźby nieprzeprowadzenia egzaminów ósmoklasistów czy maturalnych? W takiej sytuacji powinniśmy wrócić do pomysłu bonów edukacyjnych - jeżeli szkoła odmawia spełnienia podstawowych obowiązków to niech rodzice decydują o finansowej przyszłości szkół.
Ewentualny strajk nauczycieli w trakcie egzaminów spowoduje,że uczniowie prywatnych podstawówek i ogólniaków będą w dużo lepszej sytuacji niż ich koledzy i koleżanki ze szkół publicznych. Dlatego już dzisiaj warto sprawdzić, gdzie jest najbliższa prywatna szkoła. Jeżeli nawet jej poziom nie jest najwyższy to gwarantuje, że egzaminy w niej się odbędą. A to kryterium dla wielu rodziców jest decydujące.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
