Chodzi o bramkę Lewandowskiego z rzutu wolnego. Piłka odbiła się od poprzeczki i wyleciała na pole bramkowe. Zgodnie z prawami fizyki jeżeli piłka leci od strony boiska i po odbiciu od poprzeczki poleci poza linią bramkową to powinna "zatrzepotać" w siatce a nie wrócić z powrotem na boisko. Fizyka z podstawówki : kąt padania jest równy kątowi odbicia. Coś było nie tak z tym golem. Tylko co?????
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Sport