Szklany sufit PO

Ten rok przypomina filmy Hitchcocka - najpierw trzęsienie ziemi w postaci przegranej Komorowskiego a teraz napięcie wzrasta: szklany sufit w pokoju zajętym przez PO powoli acz nieuchronnie obniża się. Wygląda na to, że p. Kopacz jest niestety złym charakterem tego spektaklu i to ona poniesie konsekwencje politycznej chciwości poprzednika, który chciał mieć miernego i głupiutkiego ale wiernego następcę. Polityczny spektakl AD 2015 jest horrorem z elementami tragikomedii (znów w głównej roli p. Kopacz - tak można oceniać jej 'występy' w Niemczech) i kawiarnianej sensacji znów obsadzonej przez aktorów z PO.

A ja chciałbym - pewnie jak większość Polaków - oglądać film rodzinny i pogodny. I zdaje się, że właśnie to proponują mi p. Duda i p. Szydło. Oni nie straszą, nie przynoszą wstydu. Zwykle uśmiechnięci, pewni siebie niosą pozytywny przekaz. Dlatego ten opadający szklany sufit, którego Platforma nie przebije swoją nienawiścią, prostackimi atakami na wyborców partii opozycyjnej nie przeraża mnie. To dobry prognostyk dla Polaków pragnących spokoju, pracy i przywrócenia w swojej ojczyźnie europejskich standardów.