W 2014r największym eksporterem ropy naftowej na świecie były Stany Zjednoczone. "Dzięki" upadkowi Iraku czy Libii ich producenci mają rynek zbytu. Z drugiej strony napięcia pomiędzy sunnickimi krajami zatoki perskiej a Iranem czyli szyitami powodują, że największym importerem broni na świecie jest Arabia Saudyjska. Największym dostawcą tejże broni są Stany Zjednoczone. Bez finansowego/religijnego wsparcia Saudów Państwo Islamskie nie miałoby szans się rozwijać. Saudyjscy wahabici rękami rebeliantów z Państwa Islamskiego niszczą swoich największych wrogów, którymi od czternastu wieków są szyici. Taka sytuacja zadowala największych graczy (producentów ropy i uzbrojenia) więc potrwa zapewne dopóty, dopóki jakiemuś niezorientowanemu islamskiemu zamachowcowi nie wpadnie do głowy zorganizować zamach w USA co zmusi rząd amerykański do bardziej zdecydowanej walki z Państwem Islamskim.
Ale zapewne się mylę i tylko nieudolności przywódców zachodnich można przypisać ekspansję skrajnych, fundamentalistycznych islamistów w Afryce Północnej, Europie, Azji.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka