Ciekawie zapowiadają się wakacje: hejterzy sponsorawani przez PO już gotują się do walki z polskimi internautami. Kilkanaście miesięcy temu podobną informację, tyle że w odniesieniu do trolli rosyjskich atakujących strony www firm i instytucji zachodnich podały media zachodnie.
Jak więc rozpoznać hejtera? Jeżeli polscy i rosyjscy płatni internetowi "zabójcy" nie różnią się od siebie to będziesz wiedział o tym, że nienawistny komenterz jest opłacony przez partię "miłości" gdy:
1. jest bezsensowny oraz/lub
2. epatujy przekleństwami.
Rosyjskie trolle ponadto były zobowiązani do prowadzenia kilku kont na facebooku i twitterze. Wielu z nich zostało zidentyfikowanych przez grupę Anonymous. Każdy z nich dostawał 40 EUR za dzień pracy.
Pytanie brzmi - czy w demokratycznym państwie można pozwalać by publiczne czyli moje i Twoje pieniądze były przeznaczane na sianie nienawiści? Czy taki rząd i jego premierzyca nie zasługują na kopniaka i odsiadkę w miejscu odosobnienia, w którym panują właśnie takie porządki, które oni próbują wprowadzić w przestrzeń internetu?
Mam nadzieję, że po wygranych przez opozycję wyborach polscy sędziowie będą mogli sprawdzić swoje umiejętności w sądzeniu tych, którzy zamiast budować obywatelskie społeczeństwo stosują putinowskie metody niszczenia przeciwników.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo