Australii, Kanady i Polski to nieuki.
Jesteśmy świadkami kabaretu: małozdolny (bo czym innym tłumaczyć częste zmiany kierunków studiów) prezenter tvn twierdzi, że profesorowie świetnych uniwersytetów i politechnik nie znają się na swojej robocie. Podobnie GW, która kłamała w sprawie gen. Błasiki każe nam wierzyć, że doktor Lasek i kilku magistrów wiedzą wszystko o katastrofach lotniczych a badacze i konstruktorzy Boeingów, promów kosmicznych nie mają pojęcia o lotnictwie. Mamy też Laska, który nigdy nie pokazał porządnej symulacji oderwania i pęknięcia skrzydła tupolewa ale nie przeszkadza mu to wyśmiewać się z naukowców, którzy to przeprowadzili i dzielą się z nami wynikami swoich prac.
Z jednej strony mamy niedouczoną, krzykliwą hałastrę, która nie potrafi rozwiać wątpliwości dotyczących katastrofy jak np. przyczyn wywiniętych elementów poszycia kadłuba wskazujących na wybuch. Odpowiedzią Laska, Kuźniara (szerzej - TVN24), GW a nawet pewnego jezuity jest rzucanie poniżających inwektyw. To jest nawet ciekawe gdy magister komunikacji społecznej zarzuca profesorowi fizyki, że nie zna podstaw ... fizyki. To samo z jezuitą: być może pod natchnieniem jakiegoś ducha - z pewnością nie świętego bo ten zapewne nie używa obelżywego języka - twierdzi, że inżynier pracujący m.in dla NASA nie zna podstaw aerodynamiki.
Kto by przypuszczał, że w XXIw. w tzw. sercu Europy motłoch będzie linczował ludzi nauki. Jeszcze większym skandalem, że minister nauki, która powinna wspomagać profesorów w ich dążeniu do poznania prawdy przyłączy się do linczu?
Ludzie Tuska przenoszą nas w czasy głębokiej komuny: niszczą niewygodnych naukowców, nie dopuszczają do publicznej debaty. Pamiętam jak się czułem gdy nauczycielka historii przed rokiem 1989 twierdziła, że zbrodnia katyńska to sprawa Niemców. Jej odważniejsza koleżanka, broniła jej mówiąc, że tamta ma córkę którą musi wykarmić. Dzisiaj odnoszę wrażenie, że wielu polskich dziennikarzy ale też rektorów wyższych uczelni bardziej ceni ciepły obiad niż prawdę. Czy jest szansa na zmianę?
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie
