Po odzyskaniu niepodległości w 1918r część polskich władz miała takie nastawienie do Żydów, jak część współczesnych władz izraelskich do Polaków: pełne podejrzeń u przedzeń. Jednak w okresie II Rzeczpospolitej oficjalne władze nie zmuszały Żydów do emigracji. Tego hańbiącego Polaków czynu dopuściła się władza socjalistyczna utworzona przez PZPR. Dziś spadkobiercy partii, która wygnała z Polski tysiące patriotów żydowskiego pochodzenia ostrzegają przed możliwym powrotem antysemityzmu. Żądają ograniczenia działalności organizacji oskarżanych o antysemityzm. Jestem za - o ile jako pierwsza będzie zamknięta ta, która odziedziczyła spuściznę po najhaniebnieszej antysemickiej polskiej zjednoczonej partii robotniczej a jej członkom zabroni się uczestnictwa w życiu politycznym. Przypomnijmy, że obecny szef SLD - Leszek Miller został członkiem PZPRu już rok po wydarzeniach marca 1968r.
Warto w tym miejscu przywołać innego prominentnego członka PZPRu Czesława Kiszczaka, który w okresie rządów PZPRu zrobił olbrzymią karierę wojskową. Taką osobę Adam Michnik nazywa człowiekiem honoru. Według Michnika członkowie antysemickiej partii są ludźmi honoru. Jednocześnie Ci, którzy w imię demokracji i sprawiedliwości występowali przeciw tej partii są według niego zagrożeniem, bo ... są faszystami i antysemitami.
Inni byli członkowie PZPRu aktywnie działają w parlamencie europejskim udając wielkich przyjaciół Żydów. Aż mdli widok pezetpeerowskiego aparatczyka, działającego do końca w tej antysemickiej organizacji, udającego wielkiego przyjaciela Izraela.
Historia nie jest nauczycielką życia. Ona jest szydercą. Szydzi z głupich narodów.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka