Obstawiam, że finał LM będzie niemiecko - hiszpański. Jedną z tych drużyn będzie Barcelona ...
Dlaczego? Otóż Borussia już raz poradziła sobie z Realem. Dlaczegóż nie mogłaby powtórzyć wyniku z fazy grupowej?
Bayern jest na szczycie co oznacza, że może nawiązać równorzędną walkę z Barcą, której dobrym duchem jest Messi. Już sama jego obecność powoduje, że piłkarze z Barcelony grają jak mistrzowie. On nie musi biegać czy strzelać bramki by cała drużyna była niepokonana.
Czy tak będzie dowiemy się już za kilka tygodni.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości