Dominik Ognisty Dominik Ognisty
248
BLOG

Łyżka dziegciu w beczce polskiego duchowieństwa.

Dominik Ognisty Dominik Ognisty Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Zadam pytanie - co waszym zdaniem polski jezuita powiedziałby o osobie, która:

"Analizowała możliwości zastosowania kompozytów, które były wówczas nowością, jako elementów konstrukcyjnych samolotu. Zaprojektowała i przeprowadziła certyfikację zewnętrznej owiewki klapy, która była pierwszym w historii elementem kompozytowym w lotnictwie cywilnym zaaprobowanym przez Federalną Agencję Lotniczą (FAA) w Stanach Zjednoczonych[1]. Z czasem jej pracami zainteresował się amerykański Boeing i zaproponował jej etet. U amerykanów pracował najpierw w dziale badawczym, gdzie była specjalistą od materiałów kompozytowych. Należała do Military Handbook Committee HDBK-17, zespołu określającego wymagane parametry materiałów na potrzeby zamówień wojskowych. Następnie przeszła do działu konstrukcyjnego gdzie zajmował asię analizą działania części konstrukcyjnych samolotów w różnych warunkach za pomocą metody elementów skończonych. Pracowała przy samolocie pionowego startu V-22 Osprey, przy śmigłowcach CH-46 Sea Knight i CH-47 Chinook, nad modyfikacją śmigłowca Sikorsky S-76 i nad częściami skrzydła do pasażerskiego odrzutowca Boeing 757 i do śmigłowca szturmowego AH-64 Apache. W Boeingu przeszła wszystkie sześć szczebli w hierarchii specjalistów technicznych, kończąc na najwyższej[1]."

 Dla tego jezuity ta osoba  "dowiodła w Warszawie, że nie rozumie zasad budowy samolotów.

Tą jezuicką mądralą jest sami wiecie kto. Posługując się oszczerstwami i deprecjonując spejalistę pracującego w wiodącym na świecie ośrodku lotniczym  Mądel dyskredytuje nie tylko siebie ale także instytucję, która go wykształciła.  

Przytoczmy jeszcze jego słowa:

"Reasumując, bez poważnej korekty modelu teoretycznego i lepszego oparcia na faktach rekonstrukcja katastrofy w Smoleńsku przedstawiona przez Biniendę i Berczyńskiego jest nie do utrzymania, nie widzę też sensu angażowania publicznych środków i instytucji do weryfikowania tego typu modeli."  

Rzeczony ksiądz nie przedstawia żadnego alternatywnego modelu popartego obliczeniami matematycznymi. Oznacza to, że jego krytyczne oceny modeli Biniendy i Berczyńskiego jest  - z naukowego punktu widzenia - są warte funta kłaków. 

Wiemy już, że dzięki pracy zespołu Macierewicza prokuratura musi zmienić część swojego raportu. Wiemy, że zaniedbała wiele czynności, które są niezbędne do wyjaśnienia przyczyn katastrofy. Dla Mądla to jednak niepełny i fałszywy - jak się dziś okazuje - raport jest wiarygodny a niezależne badania prowadzące do korygowania tegoż raportu są fałszywe i niepotrzebne.  

 

 

If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Technologie