Oto fragment raportu z września 2012 dotyczącego bezrobocia w Polsce:
"Systematycznie rośnie stopa bezrobocia (zarówno BAEL jak i rejestrowana). W 2q2012 kontynuowana była tendencja wzrostu podaży pracy, który był wyraźnie wyższy od słabnącego popytu na pracę. Podobnie jak w poprzednich kwartałach wzrost podaży pracy wynikał głównie z szybko rosnącej aktywności na rynku pracy osób w wieku przedemerytalnym. Większość młodych osób pojawiających się na rynku pracy trafiało do bezrobocia."
PiS potrafił obniżać bezrobocie i podatki. Po półtora roku rządów Tuska bezrobocie zaczęło rosnąć i ten trend trwa do dziś. Propagandyści mówią, że to skutek europejskiego/światowego kryzysu. Gdyby to była prawda, to u naszego największego partnera gospodarczego sytuacja wyglądałaby podobnie. Jednak za rządów kanclerz Merkel, bezrobocie od roku 2005 do 2012 malało (podobnie jak za rządów PiSu w latach 2005-2007. Oddaję tu sprawiedliwość rządom Belki, który rozpoczał ten trend) . Warto dodać, że PKB było w Niemczech niższe niż Polsce ale Niemcy nie muszą obawiać się bezrobocia.
W Niemczech większą uwagę niż na PKB zwraca się na los obywateli, którym do przeżycia potrzebna jest praca a nie mityczne wzrost gospodarczy oparty o rosnący dług publiczny . Na podobnej zasadzie Tusk i jego propagandyści mitologizują PKB jak Gierek i PZPR produkcję stali: Trybuna Ludu i jedynie słuszna partia twierdziły w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, że oznaką potęgi gospodarczej jest wysoki wskaźnik produkcji stali. Nic to, że były problemy ze służbą zdrowia, drogami, budownictwem, wolnością słowa. Podobnie jak dzisiaj - wyższy niż w Niemczech wskaźnik gospodarczy miał nas przekonać, że rząd jest super a nam dobrze się dzieje.
Nadzieją na lepszy los młodych i starych Polaków jest wytrwała, uczciwa pracy opozycji i działaczy społecznych dzięki której uda się w demokratyczny sposób odsunąć od władzy nieudolny rząd Tuska. Wspierajmy ich oraz rzetelne media byśmy mieli dostęp do prawdziwego opisu rzeczywistości.
We współczesnej Europie nie wypada by rządzili nami ludzie, którzy w każdej sprawie czekają na decyzję Tuska. Postawa polityków i mediów doprowadziły do rządów, które można określić quasi autokratycznymi. Charakteryzują się one tym, co możemy zobaczyć na codzień w naszym rządzie czy parlamencie.
Chcemy powrotu do europejskiej normalności - pomagajmy PiSowi (nie jestem członkiem tej partii). W ten sposób znów damy sobie nadzieję nie tylko na lepsze jutro ale dobre dziś.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka