Irańczykom?
Z jednej strony PRowo Izrael traci na tym konflikcie.
Inny aspekt tego konfliktu, chyba pomijany przez komentatorów, to możliwość analizy przez Irańczyków systemu obrony przeciwrakietowej Izraela. Otóż dzięki rakietowym atakom przeprowadzanym przez Hamas irańskie wojsko ma okazję sprawdzić silne i słabe strony tarczy antyrakietowej Izraela. Warto przypomnieć, że Iran chwalił się parę miesięcy temu testami rakiet dalekiego zasięgu. Nie miał jednak możliwości sprawdzenia jak Izraelczycy będę się bronić przed takimi atakami. Wydaje się, że obecnie Irańczycy korzystają z pomocy doradców, którzy mają do zaoferowania zaaansowaną myśl technologiczną (przykład: przechwycenie sprawnego amerykańskiego drona) więc z pewnością będą mogli wyciągnąć dla irańskiej generalicji właściwe wnioski. Część kart została odkryta, czy wszystkie - tego nie wiemy.
Zakładam, że Hamas uległ irańskim naciskom lub rozpoczął działania zaczepne za ich zgodą. Zapewne zwykli Palestyńczycy zapłacą za rozgrywki możnych tego świata. Można im współczuć bo biednym zawsze wiatr w oczy kole.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka