Oczy wywiadów i rządów całego świata są od jakiegoś czasu zwrócone na Polskę. Oto pojawili się w niej ludzie obdarzeni nadzwyczajnymi mocami: najważniejszym jest oczywiście wyjątkowo uzdolniony premier Tusk. Jednak obok tego superbohatera, który demokracji się nie kłaniał istnieją inni, nie tak szczodrze wyposażeni przez naturę, świadomi swoich ograniczeń i miejsca w łańcuchu zależności od premiera ale posiadający dar jasnowidzenia.
Potrafili oni przewidzieć co najmniej dwa wydarzenia mające ogromne znaczenie dla Polski: w tym roku poinformowali nas (nie wprost - ale tak to jest z przepowiedniami) dzień wcześniej o spadku cen ropy kupowanej od wschodniego sąsiada. Jednak ich dalekowzroczność objawiła się znacznie wcześniej - gdy, jak Pytia, przewidzieli katastrofę smoleńską. Na publicznym forum wspominali o "wyrzynaniu watahy" . Istotnie "wataha" została wyrżnięta, większość łbów hydrze urwano. Jednak wielki wódz nie lubi gdy ktoś wychodzi przed szereg, którym on dowodzi więc na jakiś czas dary te zostaną ukryte a ich posiadacze muszą udowodnić, że potrafią nie tylko radośnie ćwierkać ale i szczekać. Na nikim takie szczerzenie kiełków nie robi wrażenia jednak na komendę warczeć trzeba umieć zareagować.
Ciekawe czy w momencie, gdy poparcie dla Tuska spadnie poniżej pewnego punktu krytycznego ci geniusze nie doznają znów objawienia i nie znajdą w nim największego wroga demokracji?
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka