Fakty wyglądają następująco: wraz ze spadkiem notowań PO i Tuska wzrasta nasza wiedza o przebiegu katastrofy smoleńskiej i śledztwie. Wydaje się, że osoby które mają wiedzę na ten temat i są związane bezpośrednio z działaniamy mającymi "wyjaśnić" przyczyny tej tragedii czują pismo nosem - wiedzą, że w środku europy w XXI w nie można bezkarnie okłamywać społeczeństwa. Oczywiście żaden ze śledczych w obecnej sytuacji, gdy widzi jak Tusk potrafi zniszczyć swoich wrogów, nie wychyli się ale chcąc zabezpieczyć "tyły" kilku na pewno będzie się dzieliło swoją wiedzą z niezależnymi dziennikarzami czy politykami opozycji.
Jestem pewien, że jeśli notowania PiSu podskoczą do 40% to parę dzienników czy tygodników z tzw. mainstreamu odważy się na publikację nieznanych dotychczas ważnych szczegółów z przebiegu śledztwa i katastrofy.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości