Czy mamy już do czynienia z kryzysem? Oczywiście tak - i to z niejednym: praworządności, uczciwości no i oczywiście kryzysem gospodarczym. Jednak według moich danych to początek kryzysu. Twierdzę tak na podstawie zainteresowania otwieraniem i zamykaniem/zawieszaniem działalności przez właścicieli firm. Otóż dwukrotnie więcej osób znajduje się w tej drugiej grupie. Oznacza to mniejsze wpływy z podatków, wzrost bezrobocia i biedy.
Nasz rząd gdzieś lewituje pomiędzy boiskami piłkarskimi a ukrywaniem informacji o tym, co zdarzyło się w Smoleńsku. Kończy się to drakońskimi karami unijnymi, bankructwami firm budujących infrastrukturę i rosnącą emigracją.
Chętnie poinformuję Was gdy moje dane statystyczne się poprawią. Obawiam się jednak, że najpierw musi się zmienić ekipa rządząca. Prawdopodobnie każda będzie lepsza od tych nieudaczników.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka