Wprost wybrał Tuska na człowieka roku 2011. Było mu to potrzebne jak rybie woda, bo miesiąc wcześniej otrzymał malinę - antywyróżnienie "Pulsu Biznesu" i Pracodawców RP dla najgorszego polityka mającego wpływ na polską gospdarkę. Oto uzasadnienie przyznania maliny:
"Brak reform gospodarczych, przeprowadzenie pseudoreformy OFE, podwyżki podatków, obawy przed prawdziwą deregulacją gospodarki, utrzymywanie nadmiernej biurokracji, zapowiedź podwyżki składki rentowej dla pracodawców oraz stworzenie rządu celebrytów politycznych zamiast gabinetu ekspertów"
Różnica pomiędzy tymi nagrodami polega na tym, że "malinę" przyznaje około 17 tys czytelników Pulsu Biznesu zaś "człowieka roku" redakcja Wprost. To pokazuje jak bardzo odległy jest świat salonu medialno-politycznego od zwykłych obywateli. Ci pierwsi włażą władzy w d..., podczas gdy ci drudzy najchętniej tę d... by stłukli.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura