Sprzeciw Rosji i Chin wobec przyjęcia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącej Syrii przypomina zachowanie USA wobec rezolucji potępiających Izrael. Mam wrażenie, że najważniejszy jest tu polityczny teatr, który ma przede wszystkim oddziaływać na emocje widzów. Nie mam za złe politykom, że działają w imię interesów swoich rządów. Czuję jednak pewien niepokój - czy teatralne, puste gesty nie są przyzwoleniem na przemoc?
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka