To pytanie zadaję sobie oglądając spoty reklamowe PO. Otóż wynika z nich, że warto głosować na PO bo oni mogą załatwić środki pomocowe z UE. Jako stosunkowo młody, nieźle wykształcony obywatel RP źle się czuję gdy mój premier swą nadzieję na poprawę sytuacji w rządzonym przez siebie kraju pokłada głównie w środkach pomocowych. Są to pieniądze zarobione przez Niemców, Francuzów, Anglików itd. Dostajemy te pieniądze ponieważ w tych krajach rządy walczą o utrzymanie miejsc pracy i czują etyczne zobowiązania wobec ludzi pracy. Mogą więc wypracować nadwyżki, którymi się dzielą. Niestety w Polsce etyka rządzących opiera się na innych normach. Powoduje to, że zamiast rozwijać i wykorzystywać talenty Polaków rząd swe siły kieruje na uzyskiwanie środków pomocowych. Oczywiście można pogodzić jedno z drugim ale w reklamie Donald Tusk skupia się na wyciąganiu ręki po unijne dotacje. Wolałbym by premier promował przedsiębiorczość, troskę o najsłabszych. Niestety, zamiast tego promuje się "dojenie unii". W Grecji taka polityka skończyła się totalną klapą - czy koniecznie musimy iść ich śladem?
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka