Jak wieszczy prof. Sadurski wybory wygra PO. Jeśli jego prognoza sprawdzi się w tym samym stopniu co obietnice PO, że przed Euro 2012 wszystkie miasta - gospodarze mistrzostw będą połączeni autostradami, to mam wątpliwości co do zwycięzcy . Istnieje możliwość, że do parlamentu dostaną się te same partie, które dziś w nim zasiadają. Pytanie brzmi - czy jeśli PO i PSLzabraknie np. 10-20 posłów do stworzenia większości koalicyjnej to do koalicji zostanie dokoptowany SLD czy raczej Tusk wyciągnie z niego kilkunastu parlamentarzystów?
Drugi scenariusz jest bardzo możliwy. W Polsce polityczna korupcja, jak to dziś widać, ma się wyjątkowo dobrze. Oznacza to spore kłopoty dla SLD i Napieralskiego gdyż lewicowi wyborcy traktują Platformę jak SLD w wersji light więc nie będą mieli problemu z przeniesieniem swoich wyborczych sympatii na partię Tuska. W tej sytuacji SLD zamiast stać się partnerem PO może stać się jej przystawką . Można zresztą odnieść wrażenie, że poza Napieralskim nikomu ta wizja nie przeszkadza.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka