Po wyroku TK dotyczącym reklam/spotów wyborczych moja żona stwierdziła, że zakaz był dobry bo reklamy są głupawe i drogie podczas gdy w Polsce wiele osób cierpi nędzę. W tej sytuacji moja uwaga, że obecnie jest to prawie jedyna metoda dotarcia przez PiS do wyborcy straciła trochę na wadze.
Być może to subiektywne wrażenie ale wielu Polaków (większość?) na tę sprawę ma poglądy takie jak moja żona. Oznacza to, że zwycięstwo demokratycznych reguł (wolność wypowiedzi) jest jednocześnie marketingowym zwycięstwem PO (i większości polskich mediów) forsujących niedemokratyczne prawa.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka