W ciągu ostatnich 20 lat mieliśmy w Europie przykłady rozpadu państw. Czechosłowacja przeszła ten proces stosunkowo bezboleśnie. Jugosławia - zupełnie odwrotnie.
Czy jest możliwy rozpad Polski? Oczywiście. Wystarczy spojrzeć na separatystyczne ruchy w Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii.
W latach 80-tych rozmawiałem z Katalończykami o ich historii (przypominała nasze dzieje) i planach na przyszłość. Twierdzili, ze nie mogą się odłączyć od Hiszpanii bo byłoby to głupotą. W końcu to jest ich największy rynek zbytu. Bez bliskich związków z Madrytem nie mogliby się szybko rozwijać. Żądali tylko większej samodzielności. Dziś sytuacja jest zupełnie inna - Katalonia otwarcie dąży do separacji z Hiszpanią.
Biorąc pod uwagę słabość rządu centralnego w Polsce można przypuszczać, ze ruchy separatystyczne na Śląsku byłyby znacznie silniejsze niż w Barcelonie, mogłyby zbliżyć się do wzorców baskijskich. Jest możliwe, że nacisk Europy na rząd w Warszawie by dać Śląskowi wolny wybór byłby silny i jednoznaczny. Prawdopodobnie wielu Ślązaków opowiedziałoby się za pozostaniem w Polsce. Część byłaby za utworzeniem samodzielnego bytu, część za połączeniem z Niemcami. Myślę, że właśnie takiej zapalnej sytuacji boją się niektórzy polscy politycy.
Jestem za silnym lokalnym samorządem. Chciałbym jednak wiedzieć co politycy planują zrobić by w Polsce nie zrealizował się scenariusz baskijski czy jugosłowiański.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka