Łukaszenka zaczął władzę od uciszenia krytycznych mediów. Polityków i dziennikarzy opozycji osądzili posłuszni sędziowie i zamknęli w więzieniach.
Dziś ze zdumieniem zobaczyłem, że krytyczny wobec władzy TVP Info został wyłączony. Nagle poczułem to co musieli czuć Białorusini i Rosjanie gdy odcinano ich od prasy, kanałów telewizyjnych i innych mediów sprzyjających opozycji. Nie wiem czy Łukaszenkę i Putina zalicza się do faszystów, komunistów czy pospolitych autokratów ale oni również zapowiadali rozliczenie się z opozycją podobnie jak Tusk w Polsce. Tamtejsze sądy nie miały wątpliwości, że z tą władzą należy współpracować. Mam wrażenie, że u nas może być podobnie. Nie jestem nawet ciekaw przyszłości bo widzę ją w czarnych barwach. Wydaje mi się, że spełniają się marzenia lewackich polityków o autorytarnych zapędach: wykluczenie sędziów, którzy nie przejdą testu lojalności, zaoranie krytycznych mediów, poklask lewicowych zachodnich rządów, instytucji i mediów dla niedemokratycznych metod rządzenia.
Ile będzie trwał stan zapoczątkowany umową 13 grudnia? Czy obecna opozycja przetrwa tę agresję i próbę totalnego zniszczenia?
Dla mnie jest to początek końca polskiej demokracji. Czyż listy proskrypcyjne nie zostały już częściowo opublikowane? W kolejce czekają polityczni przeciwnicy, publicyści, dziennikarze, przedsiębiorcy. Każdego z nich można próbować złamać lub zniszczyć wykorzystując sądy lub inne znane ze wschodu metody.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka