chodzi oczywiście o wojnę na Ukrainie. Oba kraje znajdują się w pierwszej piątce największych eksporterów broni na świecie. Jednak nie chcą dostarczać Ukrainie potrzebnego uzbrojenia.
Im dłużej trwa wojna tym gorsze są prognozy gospodarcze. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że jeżeli zima będzie mroźna to gaz w Niemczech będzie kilkukrotnie droższy niż dziś. Tamtejsza gospodarka po prostu dozna szoku. Zacznie się od służb publicznych jak np. transport, następnie przemysł chemiczny, ciężki a niedługo potem obywatele odczują niedogodności związane z niedostatkiem i wysokimi cenami paliw.
Jak można skrócić wojnę? Zwyczajnie zwiększając szansę jednej ze stron. Niemcy i Francuzi stawiają na Rosję licząc na powojenny deal z (post)putinowcami. Okazuje się jednak, że ich kalkulacje są błędne - Ukraińcy stawiają barbarzyńcom ze wschodu nadspodziewanie silny opór. Jest więc prawdopodobne, że wojna potrwa długo a związane z tym problemy będą na zachodzie odczuwane przez kilka lat. Jest możliwe, że zachodni Europejczycy wymienią kilka rządów.
Gdyby więc zrobić na odwrót - postawić na Ukrainę i poważnie wspomóc ich militarnie to wojna mogłaby się skończyć znacznie szybciej. Wówczas Rosjanie pewnie zmieniliby rząd, któremu zależałoby na jak najszybszym odbudowaniu relacji z Zachodem. Gaz znów stałby się zwyczajnym produktem, dostępnym bez większych problemów. Firmy znów mogłyby działać w Rosji i zarabiać.
Jednak i Niemcy i Francuzi tkwią w XIX wiecznym micie Europy mocarstw, w którym silna Rosja (i kilka innych krajów) ma prawo zaprowadzać swoje porządki siłą. Być może obawiają się, że pokonanie Rosji przez Ukrainę może być złym przykładem dla innych narodów zdominowanych przez swych większych, silniejszych sąsiadów. Być może zwyczajnie mylą się w swoich kalkulacjach. Być może mają rację? Jednak na razie wygląda na to, że i Scholz i Macron znajdują się na początku równi pochyłej a ich kadencje mogą skończyć się przed czasem bo obywatele nie wybaczą im zimnych mieszkań, drogich biletów, wzrostu bezrobocia.
If you are neutral in situations of injustice, you have chosen the side of the oppressor. Desmond Tutu
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka