Tomasz Siemieński Tomasz Siemieński
59
BLOG

Bayrou liberał?

Tomasz Siemieński Tomasz Siemieński Polityka Obserwuj notkę 19

To niby drobiazg, ale nieco denerwujący. W „Gazecie Wyborczej”, w swoich pisanych w Belgii korespondencjach z Francji, Konrad Niklewicz uparcie określa François Bayrou mianem liberała. Chyba tylko oddalenie od Paryża mogło spowodować takie pokręcenie.

Jeśli pozostaniemy przy europejskim sensie słowa „liberał”, to wśród kandydatów na prezydenta najbliższy tej opcji byłby Sarkozy. Oczywiście nie jest on skrajnym i fanatycznym liberałem, i dostrzega również ważną rolę państwa w wielu dziedzinach. Zresztą Sarkozy’ego Konrad Niklewicz określa z kolei mianem „konserwatysta”, co również jest nieco dziwne, zważywszy, że właśnie Sarkozy proponuje największe zmiany i konserwatyści raczej go nie lubią. 

Bayrou, czysty centrowiec, podziela niektóre poglądy prawicy na rolę gospodarki rynkowej. W tej sprawie zresztą niewiele różni się ani od Sarkozy’ego, ani od Royal. Ale i on nie boi się mówić o roli państwa.

Mówienie o liberałach i antyliberałach we Francji nie ma wiele sensu. Czysty liberalizm tu prawie nie istnieje. A zresztą, czy istnieje gdziekolwiek, oczywiście poza sferą słów i propagandy?


Do niedawna - korespondent Polskiego Radia we Francji. A teraz - zapraszam do polskiego portalu Euronews: http://pl.euronews.com/ i do naszego fejsbuka: http://www.facebook.com/euronewspl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka