Freeman Freeman
2150
BLOG

Rasista i cymbał z Łodzi

Freeman Freeman Polityka Obserwuj notkę 56

Spora część ludności II prlu podnieca się sędzią Jabłońskim, który nakazał biegłym zbadać, jakie to psychotropy przyjmował (lub przyjmuje) Jarosław Kaczyński. Ale nie tylko rozgrzani sędziowie, czy potulni prokuratorzy "błyszczą" w polskiej palestrze. Są też i adwokaci, budzący zdumienie, jak choćby pisujący w S24 niejaki jakelo, chwalący sie swoimi "sukcesami karnistycznymi".

Ta notka powstała wyłacznie dlatego, że obiecałem ją owemu adwokatowi, jeśli znowu wytnie mój koment pod swoim kuriozalnym tekstem pt. "To nie cyrk przyjechał, to pan poseł jedzie." Przypuszczam, że pan adwokat liczy po cichu na dobrą reklamę, ale dla zmyłki nazwał mój komentarz "debilnym", oczywiście po uprzednim jego wycięciu. Ale oto ten komentarz, ponieważ w przyrodzie nic nie ginie:

Reklama
"No bez przesady...

Godson mieszka tu, pracuje, założył rodzinę. Ma polskie obywatelstwo i takie same prawa, jak każdy obywatel RP.

A tekst Tymczasem on porzucił, zdradził swój kraj, swoich współplemieńców i zamiast im służyć w niełatwych warunkach, wydobywać ich z zacofania, dźwigać z ciemnoty poszedł na łatwiznę i wybrał tu, w Łodzi murzyńskie małpowanie posła. On w sumie pomylił politykę z piłkarstwem, z w ogóle ze sportem zawodowym. To sportowiec może grać w dowolnym klubie, tam, gdzie mu więcej zapłacą. Politykę można natomiast uprawiać tylko w jednym miejscu, w rodzinnym kraju, w którym się urodziło, wychowało i którego problemy się zna to czystej wody idiotyzm.

Zaś "murzyńskie małpowanie posła", poza tym, że trąci pogardą, to raczej domena 90% całkiem "niemurzyńskich" posłów. Chodzi mi o "małpowanie".

Wstrętny tekst. Jak każdy, w którego tle czai się przekonanie, że prawo nie powinno być takie samo dla każdego. I że należy ograniczyć wolność komuś, kto urodził się nie tam, gdzie trzeba, ma poglądy inne, niż należy, a w dodatku - nie ten kolor skóry."


Jak wynika z powyższego komentarza, zawierającego część światłych przemyśleń wybitnego karnisty, teskty o zdradzie swojego kraju i "współplemieńców", pójściu "na łatwiznę", zamiast oświecać ciemny, afrykański lud i "murzyńskim małpowaniu" są pełne mądrości i prawniczej retoryki. Pomijam odkrywcze stwierdzenie, że "politykę można natomiast uprawiać tylko w jednym miejscu, w rodzinnym kraju, w którym się urodziło, wychowało i którego problemy się zna". Biedny Stefan Batory. Gdyby miał wiedzę i mądrość łódzkiego kauzyperdy, pewnie nigdy nie zostałby królem Polski...

I biedny Godson... (Tak, tak, ja wiem, że to poseł Platformy). Ma przerąbane. Nie tylko jest Murzynem, ale w dodatku nie jest katolikiem, a to chyba podwójnie pana adwokata boli. No, plama dla miasta Łodzi straszna. Dobrze chociaż, że jest jakaś równowaga - rasista w łodzkiej palestrze dał odpór.

Freeman
O mnie Freeman

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (56)

Inne tematy w dziale Polityka