I chciałabym i boję się, czyli babska mentalność Polaków

Racjonalna analiza podpowiada mi jedno, intuicja podpowiada coś odmiennego.

Analiza programu PIS i wprowadzanych rozległych reform wskazują na wyraźne tendencje rozwojowe, więc pozycja PIS i jego rządów wydaje się niezagrożona, bo konkurencji na horyzoncie nie widać.

Z drugiej strony jednak niepokoją mnie rankingi z sondaży nieufności i zaufania, które wskazują na wyraźne zaburzenia mentalne u sondowanych ludzi, bo żeby obdarzać zaufaniem Tuska i jego ferajnę, to trzeba mieć nie po kolei w głowie. Ale na rankingach nie kończą się złe wieści dla Polaków. Intuicja podpowiada mi, że pewne fatalne, destruktywne zachowania nie mogą ujść płazem. A zachowania takie wywołują perturbacje w systemie, takie same jak mucha, która wpadłszy w sieć i próbując się uwolnić przesyła mimo woli poprzez sieć komunikat pająkowi, że czeka na niego zdobycz. Drgania w sieci zależności wywołane przez te destrukcyjne poczynania rozchodzą się po całym systemie mnożąc zaburzenia.Te perturbacje nie są bez wpływu i wywołują określone koszty i szkody. 

Polacy popełnili, lub pozwolili innym popełnić, ale na swoje konto, szereg błędów po r.1989, za które muszą, w takiej czy innej formie, odpokutować. Nic w przyrodzie nie ginie. Za popełnione dawniej błędy płaci Zachód, za swoje będą musieli zapłacić, w jakiejś formie, i Polacy.Nie można liczyć na to, że ktoś za nas zaplaci rachunki. Za brak reprywatyzacji, za tolerancję dla zbrodniarzy komunistycznych, za afery ukladu postkomunistycznego, ale przede wszystkim za tolerowanie kpin z logiki. Niech wam się nie wydaje, że wam się upiecze.   

Dlaczego będzie kara ? Za brak logiki. Natura nie da się bezkarnie oszukiwać.  

Chcieliście moi drodzy wejścia do UE ? Jeżeli chodzi o mnie, nie głosowałem z czystego przypadku, ale pewnie głosowałbym za. Ale jeżeli jesteśmy już w Unii, to trzeba pamiętać o niektórych szkodliwych poczynaniach unijnych biurokratów i stojących za nimi grupami interesów, którym należy się twardo przeciwstawiać. Przeciwstawianie się jest utrudnione przez działalność durnej opozycji, występującej z pozycji Targowicy. W tej sytuacji, obywatele, wszyscy obywatele, powinni wystąpić zdecydowanie z postulatami aresztowania polityków opozycji za zdradę stanu i masę innych win i to stanowisko powinno być zdecydowanie zaprezentowane ambasadorom wszystkich krajów UE, oraz samej Radzie Europy, KE i PE, żeby im nie przyszło do głowy kwestionować poczynań prawowitej demokratycznie wybranej władzy, której zadaniem jest usnunięcie komunistycznych i postkomunistycznych złogów dławiących państwo. I jeśli to nie zostanie zrobione, to czeka nas jazda bez trzymanki. Już się o to Matka Historia postara. 

Mogę się mylić, ale dysponuję tylko długim wieloletnim doświadczeniem i opartą na nim intuicją. Żadnych twardych danych o postawach Polaków nauka nam w tzw. III RP nie była w stanie dostarczyć. Sonndaże to za mało. Czyżby statystyczny Polak to takie Lelum, Polelum ?