Sezon choinkowy jeszcze trwa, więc sądzę, iż można jeszcze coś komuś pod choinkę podrzucić. Doradzałbym więc wszystkim babciom i dziadkom, którzy mają małe wnuki, zajrzenie do numeru “Sieci” sprzed paru tygodni i sprezentowanie go młodym rodzicom. W numerze jest bowiem niesamowity wywiad Doroty Łosiewicz z Anną Jaki, żoną znanego wiceministra. Państwo Jaki, jak wiadomo, mają dziecko z zespołem Downa i tekst poświęcony jest temu, jak pani Anna daje sobie radę z niepełnosprawnością synka.
Tekst polecam nie tylko młodym rodzicom, lecz wszystkim. Otóż pani Jaki, żeby dobrze opiekować się dzieckiem, rzuciła pracę w korporacji, zrobiła nowe studia i nabyła ogromnej wiedzy w temacie. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu i pasji, z jaką pani Anna wypowiada się o kwestiach, z którymi musi sobie radzić. A nie są to tylko kwestie opieki nad osobami niepełnosprawnymi, lecz także uwagi o znaczeniu uniwersalnym.
Przy okazji tekst może służyć jako wzorcowy model dowodzący błędności tez feministycznych. Ojcu dziecka, panu Patrykowi nikt nie mógłby zarzucić braku empatii, ale nawet najlepszy ojciec nie byłby sobie w stanie poradzić z opieką nad niepełnosprawnym dzieckiem, tak jak to robi pani Anna, bo jest po prostu mężczyzną. Tu dokładnie dochodzą do głosu róznice między płciami. Jak dobrze wiemy z doniesień medialnych, nie mogąc się pogodzić z faktem niepełnosprawności dziecka, infantylni faceci rodziny takie porzucają. Więc polecam ten tekst także osobom, nad których wyobraźnią ciążą schematy politpoprawności.
A ponadto warto, przy okazji, posłuchać samego Patryka Jakiego:
https://wpolityce.pl/polityka/376595-wp-atakuje-patryka-jakiego-zarzucajac-klamstwo-polityk-odpowiada-o-zyciu-z-t21-nie-macie-zielonego-pojecia
Inne tematy w dziale Polityka