Włączam radio, a tam Robert Mazurek o uchodźcach gada.
Jacy uchodźcy ? Słownik redaktorowi Mazurkowi zubożał ? Może są tam i uchodźcy, ale przeważająca część to imigranci. A zdarza się że w mediach dodatkowo, oprócz o uchodźcach, to bębnią też o solidarności, europejskiej. Jaka solidarność ?
Uchodźcy ? Jacy uchodźcy ? Kto tu widzi uchodźców ?
W mediach wciąż słyszę kłamstwa o uchodźcach. To nie są żadni uchodźcy, to są imigranci. Jeżeli ktoś chce uniknąć przekłamań niech używa słowa “migranci”. Termin” uchodźca” jest precyzyjnie zdefinioway i odnosi się do osoby przebywającej w którymkolwiek pierwszym kraju po przekroczeniu jednej granicy. Tak więc mamy do czynienia albo z medialnym niechlujstwem, albo ze zideologizowaną propagandą.
Jednym słowem, w Europie mamy do czynienia z gigantycznym kłamstwem. Przyczyny są zapewne rozmaite, ale nie mają nic wspólnego z realną oceną sytuacji. Tu wchodzą w grę ideologia, interesy, handel niewolnikami i zwykły szmugiel uprawiany przez grupy przestępcze.
Uchodźcom trzeba pomagać, ale na miejscu. Imigrantom zaś trzeba postawić szlaban. I nie dawać robić sobie wody z mózgu. A niektórzy próbuję, choć im to marnie wychodzi, popatrzmy:
http://wpolityce.pl/polityka/341691-aberracja-gosc-w-tvn-na-powaznie-przyjmujemy-7-tys-uchodzcow-jeden-wysadza-sie-w-powietrze-i-ginie-10-polakow-ale-uratowalismy-zycie-6999-osob
Drugą manipulacją jest nadużywanie zwrotu “solidarność europejska”, która jakoby ma nas motywować do akceptacji relokacji rzekomych uchodźców. To jest fałsz wywodzący się z kłamstwa o imigrantach, a po drugie, solidarnosć wiąże się z równoprawnością w podejmowaniu dobrowolnych decyzji. Nie ma dobrowolności, znika solidarność. Ponadto solidarność dotyczy kwestii wewnątrzunijnych, a zapraszani imigranci są spoza UE, więc co tu do rzeczy ma solidarność ?
Nie dajmy sobie robić wody z mózgu.
A najbardziej kompetentny wykład problemu przedstawił senator Obremski:
http://wpolityce.pl/polityka/341393-wsieci-wyjatkowa-relacja-senatora-obremskiego-z-obozow-dla-uchodzcow-widac-nieskutecznosc-polityki-europejskiej
I rzecz najważniejsza w tym kontekście – jeżeli mówimy o solidarności, to mamy olbrzymie zaległości w obowiązkach wobec rodaków wywiezionych przez Sowietów na wschód, zeległości powstałe z winy poprzednich ekip rządowych. I to jest nasz priorytet, a nie jacyś mityczni “uchodźcy”. I jeżeli ktoś pieprzy o “uchodźcach” to należy go gasić pytaniem o repatriantów z Kazachstanu.
Inne tematy w dziale Polityka