Chcecie wolności ?
No to ją musicie ją sobie wywalczyć. Nikt jej wam na talerzu nie przyniesie. Bo na razie, spory kawał wolności wam zajumali.
Wywalczyć można tak, jak Solidarność ją wywalczyła w latach 80tych i to bez użycia broni. Komuniści musieli rozwiązać Związek Sowiecki.
Ale jest problem. Można zrywem i zbiorowym uporem wywalczyć wolność, ale bez praktykowania wolności nie da się jej utrzymać i taki wlaśnie mamy czas. Żeby utrzymać wolność nie wystarczy samo pragnienie wolności, trzeba dysponować mechanizmem umysłowym wolność gwarantującym, a takiego mechanizmu nie da się kupić w markecie. Ponadto praktykowanie wolności w warunkach represji policyjnych stanowi poważne wyzwanie psychologiczne i wymaga charakteru. Jestem ponadto zdania, że w umysłach sporej liczby Polaków mechanizm wolnej woli został wyłączony.
Ale wymiar indywidualny nie jest wystarczający - potrzebny jest także wymiar zbiorowy. Mechanizm trzeba wypracować, tak żeby stał się powszechnym konstruktem kulturowym i umysłowym. I trzeba do tego mieć lub tworzyć rozmaite instytucje nie tylko chroniące wolność, lecz także ją generujące.
Pamiętając o regule kija, który ma dwa końce, musimy brać pod uwagę zarówno jednostkowy mechanizm w umyśle jednostki jak i instytucjonalny mechanizm na poziomie zbiorowym. W chwili obecnej mechanizm instytucjonalny został podważony, więc niezbędny jest zmobilizowany ruch społeczny kompensujący tę stratę.
Ruch tego rodzaju został już zainicjowany przez Kluby Gazety Polskiej i koncentruje się obecnie wokół mediów niezależnych jak TVRepublika i TVwPolsce24. To zjawisko zaczyna przypominać fenomen Solidarności z r. 1980.
Inne tematy w dziale Polityka