Przypomnijmy pełną skalę represji w tzw. III RP, których ukoronowaniem stała się śmierć ś.p. Barbary Skrzypek.
Zaczęło się od blokowania dostępu do mediów środowiskom konserwatywnym i medialnych ataków na środowiska patriotyczne, w czym celował przemysł pogardy i pedagogika wstydu reprezentowany przez michnikowszczyznę. Mnożyły się rozmaite urzędnicze blokady wobec medialnych przedsięwzięć, których ofiarą padło Radio Maryja.
W samorządach i sądownictwie ksztłałtował się układ postkomunistyczny, który poddawał represjom niezależnych dziennikarzy takich jak Rafał Ziemkiewicz, którym wytaczano procesy. Represje nasiliły się gdy układ doszedł do władzy z objęciem rządów przez Tuska. Ale uklad atakował także niezależny biznes czego objawem była sprawa Opitimusa i Romana Kluski.
Pojawili się pierwsi więźniowie polityczni ze środowisk kibicowskich, niezależnych dziennikarzy zaczęto wyrzucać z pracy - Rzeczpospolita i Uważam Rze - utrudniano im zakładanie własnych mediów - np. braciom Karnowskim. Wszyscy widzieliśmy atak służba na redakcję Wprost.
Rozbestwiony układ wziął też na muszkę konserwatywnych naukowców - Marek Migalski zdaje się zapomniał jak blokowano mu karierę na uczelni. Represjie dotkneły m.in. profesora Nalaskowskiego czy prof. Budzyńską. Na uczelniach blokowano konferencje naukowe zwoływane przez środowiska konserwatywne. Na ulicach atakowano ludzi z ruchu prolife.
No i nie można zapomnieć o zamachu smoleńskim, a następnie śledztwie w tej sprawie, bo to była rzecz niebywała.
Po objęcie wladzy przez PIS w r. 2016 nasiliły się działania układu skierowane przeciwko polskiej państwowości, poczynajac od stworzenia KODu, współpracy z Brukselą i Berlinem skierowanej przeciwko polskiemu rządowi aż po wyczyny na granicy z Białorusią i wspieranie wojny hybrydowej przeciwko polskim służbom.
Te wszystkie represje były możliwe wskutek działania układu postkomunistycznego, a represje nasilały się, gdy układ obejmował władzę na szczeblu centralnym. W końcu doszło do masowych nadużyć wyborczych w r. 2023, PISowi odebrano władzę i system postkomunistyczny zaczał likwidować demokrację w Polsce niszcząc instytucje i struktury polskiej państwowości i otwarcie represjonując polityków opozycji.
Pierwszymi ofiarami masowych represji byli rolnicy pałowani w trakcie demonstracji i rolnik był pierwszą ofiarą śmiertelną reżimu. Masowe zwolnienia z przejętego siłą TVP I Polskiego Radia, Aresztowanie i tortury posłów Kamińskiego i Wąsika, potem zatrzymanie i zwolnienie pod naciskiem Romanowskiego.
Niedługo Polacy obudzą się, z ręką w nocniku.
Inne tematy w dziale Polityka