Prawo nie obowiązuje ?
To oznacza, że rządzący są poza prawem, a więc żadne prawo nie ogranicza naszych działań wobec nich. Sami to tak urządzili. Mamy więc wolną rękę co do sposobu ich usunięcia. "Tak jak MY to rozumiemy".
Nie można dopuścić do tego, żeby państwem rządziła grupa łajdaków. Są jeszcze frajerzy, którzy łajdaków popierają, bo najwidoczniej nie dotarło do nich, że pod nieobecność prawa ich los także jest przesądzony. W takiej sytuacji zawsze decyduje suweren bezpośrednio, bo warstwę reprezentacji prawno-politycznej łajdacy sami usunęli. Uzurpatorzy nie mają najmniejszego tytułu do władzy, bo własnoręcznie go wyrzucili na śmietnik.
W związku z tym suweren powinien przygotować się do nadchodzących wyborów, bo istnieje uzasadnione podejrzenie - przyklad Polski i Rumunii - iż nielegalny rząd zechce te wybory skręcić. Należy więc poczynić stosowne przygotowania, by zminimalizować ryzyko chaosu.
Wszystkie punkty wyborcze powinny być pod kontrolę obserwatorów. Równie ważne jest otoczenie tych punktów zorganizowanymi lokalnie grupami, które będą oczekiwały wyników liczenia głosów w komisjach i reagowały w razie zagrożeń.
Gdyby doszło do poważnych naruszeń, Solidarność ogłasza strajk generalny, a związkowcy w zorganizowanych grupach zajmują ważniejsze urzędy państwowe. Solidarność Rolnicza wyjeżdżą z traktorami i przyczepami by blokować ZOMO i policję, i otacza ciągnikami urzędy państwowe centralne i lokalne. Powinna też stanąć komunikacja zbiorowa w całym kraju.
W ramach strajku generalnego pracownicy lotnisk i linii lotniczych blokują lotniska, a Straż Graniczna przejścia graniczne, żeby zamachowcy z antypisu nie uciekli z kraju.
Prezydent wysyła oddziały wojskowe do współpracy ze związkowcami i by zatrzymały zamachowców z antypisu.
Ludzie , szczególnie zorganizowane i zdyscyplinowane grupy, takie jak Kluby Gazety Polskiej wychodzą na ulicę, by wspierać wyżej wymienione grupy zorganizowane. Prezydent obejmuje pełnię wladzę nad krajem. W najbardziej gorących miejscach powinni pełnić straż ludzie z kategorii 60+, bo to oni są osobiście odpowiedzialni za tolerowanie łajdaków przez ostatnie 35 lat, a poza tym mają doświadczenie z peerelu.
Precyzja, organizacja i dyscyplina działań to kwestie kluczowe.
Jest jeszcze jedna sfera, bardzo zaniedbana - otóż są rodzice i ich dzieci. Rodzice powinni ogłosić strajk szkolny, kierując do dyrekcji i organów założycielskich szkolnictwa prosty, wstępny postulat: dopóki ministrem edukacji jest pani Barbara Nowacka, wstrzymuję posyłanie dziecka/dzieci do szkoły. To chyba oczywistość ?
Naiwni, którzy nie wiedzą, skąd się biorą osobniki takie jak pani prokurator Wrzosek powinni sobie przypomnieć sowieckiego prokuratora Wyszyńskiego i niemieckiego doktora Mengele. To ta sama kategoria łobuzów, których miejsce jest w zakładzie karnym jeśli nie na szubienicy.
Jeżeli ktoś słyszał wypowiedź tego komucha, Kalisza, na temat śmierci pani Barbary, to chyba rozumie z kim mamy do czynienia i tu nie ma najmniejszej wątpliwości jak należy postąpić.
Inne tematy w dziale Polityka
