zetjot zetjot
226
BLOG

Jak to za Tuska: od państwa z dykty do państwa z pikseli

zetjot zetjot Polityka Obserwuj notkę 0

Jak zapewnie państwo pamiętają z relacji prosto od Sowy, rządzące za pierwszej kadencji Tuska platfusy chichotały, opowiadając sobie, ale jaja, ale jaja, dowcipy o państwie z dykty.  Trzeba jednak powiedzieć uczciwie, że politycy nadążają za rozwojem technologii i teraz mamy do czynienia z państwem z pikseli. Kolejna transformacja ustrojowa.

No i racja, bo po co nam urzędy państwowe, te są przecież, jak wskazał klasyk, w Berlinie, a my mamy platformę X. Ukazy władcy pojawiają się błyskawicznie, czytelnie, dostępne dla wszystkich i każdy może zareagować, demokratycznie jak się patrzy. W ten sposób unikamy zbędnej biurokratyzacji, niech żyją nowe technologie.

Problem mogą mieć najnowsi nobliści, Acemoglu i Robinson, z zakwalifikowaniem tej nowej formy władzy. Wyróżniają oni Lewiatana Despotycznego, Lewiatana Ujarzmionego, Lewiatana Papierowego i społeczności bezpaństwowe. Dzięki Donaldowi Tuskowi pojawiły się dwie nowe formy władzy: Lewiatan z Dykty i Lewiatan z Pikseli. Geniusza mamy, drodzy  państwo. Król Europy, jakby nie było. Warto to docenić. I są, są tacy co to doceniają, nawet tu w salonie.


zetjot
O mnie zetjot

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka