Oni coś kombinują przy wyborach ?
No to mamy okazję, żeby zaplanować to i owo, zeby ich powstrzymać. Suweren może przecież, zgodnie z konstytucją, rządzić bezpośrednio.
Na początku trzeba ich ostrzec przed konsekwencjami. Wątpliwe by to poskutkowało ale trzeba to zrobić by wiedziała opinia publiczna, że ostrzeżenie padło. Szczegóły oczywiście zachowajmy dla siebie.
Kto ogłasza wybory prezydenckie ? Pan marszalek sejmu, więc jeśli ich nie ogłosi, to trzeba go poinformować, że to nie przejdzie. Można mu zorgaqnizować pod Sejmem Majdan, prawdziwy.
Jaki będzie scenariusz, gdy wybory nie zostaną ogłoszone ?
W tej sytuacji prezydent Duda pozostaje na urzędzie. Pałac prezydencki otaczają służby wierne prezydentowi oraz powołany spontanicznie korpus ochotniczy do obrony urzędu prezydenta. Prezydent zwołuje posiedzenie BBN i ogłasza stan wyjątkowy.
Solidarność ogłasza strajk powszechny, demonstranci otaczają budynki rządowe i wywożą urzędników na taczkach - rząd koalicji zostaje obalony. Członkowie rządu i instytucji dopuszczających się łamania prawa zostają aresztowani .Ogłoszony zostaje termin nowych wyborów parlamentarnych, z warunkiem wykluczenia z partii politycznych osób lamiących prawo lub wspierjących łamanie prawa.
Nie można im tym razem odpuscić - mieli 35 lat na samooczyszczenie. Kto się spóźnił, odpada z gry.
Inne tematy w dziale Polityka