Czy zwrócili państwo uwagę na wystaienie prof. Radosława Markowskiego, wielkiego orędownika rozprawienia się z PISem, ktory krytykuje Tuska za opieszałość w tym zakresie ? Nie da się ukryć, że jegoantypisowskie filipiki ocierają się o szaleństwo, ale jeżeli przyjrzymy się kwestii, a także historii rozmaitych haseł wysuwanych przez Tuska, to nasuwa się interpretacja, że to nie o rozliczenie PIS tu chodzi. To może być przykrywka, bardzo sprytna zresztą, służąca celowi z tą kwestią związanemu, ale idącemu znacznie dalej.
Czy antypisowskie komisje śledcze, obsadzone przez ludzi takich jak Szczerba, Joński czy Zembaczyński, traktowane były przez rządzących poważnie czy też jako hałaśliwe marionetki dla robienia zadymy ?
Jedno się mówi, co innego się robi. Tusk mówi o wstrzymaniu polityki azylowej, ale trwają przygotowania do tworzenia 49 ośrodków dla imigrantów.
W tym przypadku jest podobnie, chodzi o likwidację polskiej państwowości, a formalny cel - likwidacja PISu, partii propolskiej, jest zbieżny z celem rzeczywistym - stworzeniem europejskiej federacji pod niemiecką komendą.
Znaczna część polskiej suwerenności zostala już przekazana do instytucji unijnych, pozostało jeszcze parę kroków do całkowitej utraty niepodległości.
Inne tematy w dziale Polityka
